Gas Powered Games rezygnują z Kickstartera gry Wildman

Gas Powered Games rezygnują z Kickstartera gry Wildman

Gas Powered Games rezygnują z Kickstartera gry Wildman
marcindmjqtx
12.02.2013 15:20, aktualizacja: 05.01.2016 16:22

Nie mieli szans zebrać pieniędzy na swój hack'n'slash, ale nie zamierzają się poddać.

Gas Powered Games wyraźnie nie ma szczęścia - wydawało się, że ich Wildman to projekt jakich wiele na Kickstarterze - hack'n'slash z elementami RTS i innymi ciekawostkami. Dopiero później okazało się, że ta gra i ta zbiórka to jedyna szansa firmy na przetrwanie. Zapewne pamiętacie chwytające za serce oświadczenie, jakie opublikował szef studia, Chris Taylor.

Okazuje się, że nie pomogło - wczoraj zbiórka na Kickstarterze została anulowana przez twórców, gdy na koncie była niecała połowa z potrzebnego 1,1 miliona dolarów. Twórcy zorientowali się, że nie uda im się zebrać całej sumy, szukają więc innego sposobu na ratowanie firmy, o czym napisali w aktualizacji swojego Kickstartea:

W tym momencie chcemy skupić naszą uwagę na innych sposobów, które mogą pomóc Gas Powered Games przetrwać. Niestety nie możemy podzielić się żadnymi szczegółami. Umieścimy je na naszej stronie, gdy tylko będziemy mogli (...) W wywiadzie dla Rock Paper Shotgun Chris Taylor wspominał, że przynajmniej jeden inwestor jest zainteresowany grą, ale wymaga od twórców zebrania 1,1 miliona dolarów. Czy w wypadku, gdy im się to nie udało pojawi się firma gotowa wyłożyć takie pieniądze?

Gas Powered Games nie może ostatnio pochwalić sukcesami - ich Demigod z 2008 roku był ciekawą grą, ale na polu MOBA przegrał z League of Legends, Supreme Commander z 2010 zebrał całkiem dobre oceny, ale ostatnio studio kończyło Age of Empires Online, zaczęte przez Robot Entertainment.

Czy ktoś im zaufa i da szansę?

Paweł Kamiński

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)