Garść szczegółów na temat Nail`d
Wczoraj mieliśmy pierwsze informacje na temat nowych, off-roadowych wyścigów z Techlandu - Nail'd, dziś możemy podzielić się z wami już konkretniejszymi informacjami.
W grze, którą Paweł Kopiński określa jako rollercoaster na kółkach, do dyspozycji będziemy mieć quady i motory crossowe, pojazdy te wybrano jako dobry pretekst do wysokich skoków i kontrolowania maszyn w powietrzu. Pojazdy będzie można zniszczyć niemal doszczętnie, będziemy mogli je także rozbudowywać - takie rozwiązania wymusiły rezygnację z licencjonowanych marek. Innym powodem był fakt, że firmy motoryzacyjne wymagają by pojazdy poruszały się z prędkością podobną jak w rzeczywistości, w Nail'd ma być dużo szybciej. Gra ma być czysto zręcznościowa, toteż kolejne kraksy nie będą wpływać na prowadzenie pojazdu. Autorzy postawili też na specjalnie przygotowane trasy zamiast otwartego świata jak np. w Fuel. Trasy położone są głównie w górach, ze względu na nachylenie powierzchni i wynikające z tego możliwości, ale krajobrazy mają być dość różnorodne. Co najważniejsze, Techland obiecuje różne warunki pogodowe oraz pory dnia i nocy. W grze zabraknie split screena ale pojawi się rozbudowany tryb sieciowy z możliwością ustalania własnych zasad. Na ścieżkę dźwiękową składać ma się głównie mocny rock.
Brzmi naprawdę nieźle. Więcej informacji na temat Nail'd i planów Techlandu znajdziecie w wywiadzie, który wkrótce pojawi się na łamach Polygamii.
Wywiad można już przeczytać tutaj.