GameStop jednak nie będzie "pomagał" w produkcji gier

W odpowiedzi na ostatnie doniesienia, CEO sieci GameStop dementuje dotychczasowe rewelacje.

GameStop jednak nie będzie "pomagał" w produkcji gier
marcindmjqtx

11.07.2014 | aktual.: 05.01.2016 15:34

Kilka dni temu społecznością graczy zatrzęsła informacja jakoby sieć sklepów GameStop miała angażować się w produkcję gier aby do swojej oferty dodawać coś więcej niż tylko "zbroję dla konia:. Pisząc w dużym skrócie, za pomoc przy produkcji danej gry mieli dostawać na wyłączność spory kawałek rozgrywki.

W wywiadzie dla magazynu Time, CEO GameStopu, Paul Raines wyjaśnia o co dokładnie chodziło i obiecuje, że jego firma nigdy nie będzie oddziaływała na kreatywną stronę produkcji gier.

To dla mnie całkiem jasne, że nie chcecie widzieć nas ingerujących w proces produkcji (...) Nie będziemy się angażować w żaden artystyczny lub kreatywny etap tworzenia gier. To naprawdę nie jest naszą domeną. Później padło jeszcze zdanie:

Uważam, że jeśli zobaczycie nas kiedyś pracujących przy tworzeniu gry to możecie mi oficjalnie powiedzieć, że oszaleliśmy Rainse wyjaśnia, iż jego firma chce się wcześniej angażować w produkcję, ale chodzi tutaj o warstwę marketingową. Ma to zapewnić twórcom większy komfort pracy, ponieważ będą pewni, że gra dotrze do szerokiego grona odbiorców. GameStop chce dzięki temu zdobyć stabilną bazę klientów, którzy z ochotą kupią grę od razu po jej premierze.

Przykro mi Paul, ale nie mogę uwierzyć, że naprawdę chodzi wam tylko o to. Za dużo już się podobnych zapewnień nasłuchałem, a duże firmy lubią robić wiele rzeczy „dla dobra graczy”. Tylko brak ekonomiczności takiego działania może mnie przekonać, że nikt go nie użyje. W innym wypadku to wciąż tylko słowa.

[Źródło: Gamestop & Time]

Oskar Śniegowski

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.