GameSpace, czyli kolejna próba stworzenia telewizyjnego programu o grach wideo

Czytał: Tomasz Knapik.

GameSpace, czyli kolejna próba stworzenia telewizyjnego programu o grach wideo
Bartosz Witoszka

Gdy startowała inicjatywa Polsat Games, pierwszego w Polsce kanału poświęconego wyłącznie grom wideo, nikt chyba nie spodziewał się, że będzie się ona cieszyć aż takim zainteresowaniem. Transmisja rozgrywek esportowych, stworzenie i promocja Ultraligi (turnieju League of Legends) czy wreszcie autorskie programy tworzone i prowadzone przez osoby mniej lub bardziej związanymi z grami. To i oczywiście finansowe wsparcie stacji telewizyjnej, pozwoliły na realizację projektu z dużą dbałością o szczegóły i - wybaczcie kolokwializm - pompą. Wcześniej oczywiście powstawały pojedyncze programy dedykowane naszemu kochanemu medium - bardzo dużo czasu spędziłem przy Gram TV, ale pewnie starsi ode mnie ciepło wspominają Hypera współtworzonego przez Tadeusza Zielińskiego.

Wraz z popularyzację Internetu, tego typu programy coraz mniej przestały się opłacać; dlatego zresztą większość programów z kanału Polsat Games da się obejrzeć na YouTube czy Twitchu i to mi się akurat podoba. Zamykanie się na nowe środki przekazu byłoby strzałem w stopę.

Jak w tym wszystkim odnajdzie się GameSpace, czyli projekt programu telewizyjnego o grach wideo, na którego realizację rozpoczęła się niedawno zbiórka na portalu PolakPotrafi. W ramach około 25-minutowych odcinków ma pojawić się kilka sekcji, jak newsy, recenzje (od 4 do 5 na odcinek) czy relacje z konwentów i imprez gamingowych.

GameSpace - odcinek pilotażowy (2018 rok)

Za merytoryczną część programu mają odpowiadać byli redaktorzy czasopism Secret Service, PlayStation Magazyn, NEO, PSX Fan czy PSX Extreme i ludzie z szeroko pojętej branży. Nie podano niestety o kogo dokładnie chodzi, a wydaje mi się, że właśnie nazwiska wzbudziłyby dodatkowe zainteresowanie. Na tym właśnie opiera się Faux Paux w Polsat Games - jest TEN Tadeusz Zieliński i TEN Radek Nałęcz. GameSpace będzie programem nieco mniejszego kalibru, bowiem do surowego materiału z rozgrywki został podłożony głos Tomasz Kanpika. Osobiście preferuje bardziej autorskie podejście, ale co kto lubi.

Wracając do nazwisk i merytoryki, bardzo chciałbym wiedzieć, kto jest autorem recenzji OutDrive w odcinku pilotażowym, gdzie na samym początku jesteśmy raczeni tekstem “Nie tracąc czasu, podpinamy niunie do naszej fury i pędzimy na ratunek jedynej osobie, na której zależy naszemu bohaterowi”. Nawet jeśli miało to na celu podkreślenie tego, iż gra jest pastiszem lat 80. i cyberpunku, to chyba istnieją na to bardziej odpowiednie słowa.

Pełnoprawny pierwszy odcinek lepiej przybliża to, czym GameSpace będzie, szkoda tylko, że nie został umieszczony na stronie zbiórki.

GameSpace - magazyn gier komputerowych: odcinek 1

Na realizację 10 odcinków pierwszego sezonu twórcy potrzebują ponad 31 tys. złotych; gdy uda się uzbierać 40 tys. złotych, powstanie 13 odcinków, co ma odpowiadać pełnemu sezonowi telewizyjnemu; za niecałe 50 tys. złotych mamy otrzymać kompletny (czymkolwiek różni się to od pełnego) sezon, czyli 16 odcinków. Oczywiście dla wspierających przewidziano specjalne nagrody, jak koszulki, kubki, czapeczki i inne tego typu rzeczy.

Kampania potrwa jeszcze 44 dni i jak na razie uzbierano 3245 złotych. Twórcy inicjatywy prowadzili już wcześniej rozmowy z kilkoma stacjami telewizyjnymi, między innymi z Polsatem w 2018 roku.

Bartek Witoszka

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.