Gambler powraca. Jako serwis internetowy
Na magazynach o grach z lat 90. odchowało się całe pokolenie chłopaków, którzy teraz na zawołanie są gotowi oddać się nostalgicznym wspominkom o Top Secret, Secret Service, Resecie czy Gamblerze. Wygląda na to, że ten ostatni powraca, w formie serwisu internetowego.
Pod adresem Gambler.pl znajdziecie serwis informacyjny opatrzony znajomym logo. W środku newsy, zwiastuny, recenzje, zapowiedzi, publicystyka - wszystko to, czego można się spodziewać po współczesnej witrynie zajmującej się grami.
Skąd ten nagły "powrót"? Wydawcą serwisu jest Hubert Burda Media, firma, która kiedyś przejęła wydawnictwo Lupus, byłego wydawcę oryginalnego Gamblera. W ręku HBM zostały prawa do logo i archiwaliów.
- Redakcyjnie niestety stroną zajmuje się zupełnie nowy zespół - powiedział nam Michał Grabacki, redaktor prowadzący serwisu - większość z oryginalnej ekipy albo w ogóle nie zajmuje się już grami, dwie osoby dochrapały się nawet posad prezesów przez te lata, albo pracuje w innych wydawnictwach.
Aktualny wystrój graficzny strony nie jest ostateczny, w planach jest taki, który bardziej nawiązywałby do dawnego magazynu, np. części społecznościowe mają przypominać kultowe "żółte strony". Dla tych z Was, którzy się na nie załapali: była to drukowane na żółtym papierze rubryki Gamblera, w których publikowane nadsyłane przez czytelników listy na temat poszczególnych gatunków gier czy tytułów.
Największą gratką dla miłośników starych klimatów będzie niewątpliwie planowane udostępnienie archiwów Gamblera. Oryginalnie magazyn był wydawany w latach 1993 - 1999, czyli w najgorętszym okresie lat 90. Od Doom i Master of Orion, po Counter-Strike i Homeworld.
Konrad Hildebrand