Wiem, że Maciu raczej nie jest przekonany do LEGO Rock Band, ja natomiast podchodzę do tego na trochę większym luzie. Po pierwsze będzie okazja pogrania z siostrą, a po drugie, jeśli faktycznie gra będzie pozwalała na import piosenek to nie będą to całkiem stracone pieniądze, bo jest kilka fajnych kawałków. Na razie trzeba się zadowolić niezbyt obszerną galerią klockowego wydania.