Galeria i rozgrywka z Castlevania: The Adventure Rebirth
Marnej jakości skany niewiele nam powiedziały, ale kilka screenów oraz prawie 10-minutowy filmik z Castlevanii: The Adventure Rebirth świadczą o jednym - to nie jest gra dla każdego. Rozgrywka jak na dzisiejsze standardy wydaje się być skandalicznie wręcz prosta, a oprawa przypomina czasy dominacji SNESa. Tę pozycję powinni zakupić jedynie najtwardsi fani twórczości Igarashiego. Tym bardziej, że to on sprawuje pieczę nad reedycją.
marcindmjqtx
27.10.2009 | aktual.: 14.01.2016 15:03
Ach, bym zapomniał. Poza miłośnikami klasycznej Castlevanii zainteresować się powinni też fani toczących się gałek ocznych. W nowej-starej grze Konami będzie ich sporo.