Znów mógłbym pomarudzić na galerię składającą się zaledwie z trzech obrazków, ale na bezrybiu i te trzy nagie kadry należy przyjąć na znak, że EA Sports MMA się tworzy. Jak do tej pory nie mieliśmy zbyt wiele materiałów graficznych z tej produkcji, a zatem dobre i to. Na obrazkach możecie dostrzec Bobbyego Lashleya, zawodnika federacji Strikeforce, który rzecz jasna pojawi się w grze. Jak myślicie, dzieło Elektroników wygląda lepiej od konkurencji z THQ?