Gabriel Knight: Sins of the Fathers doczeka się nowej wersji

Gabriel Knight: Sins of the Fathers doczeka się nowej wersji

Gabriel Knight: Sins of the Fathers doczeka się nowej wersji
marcindmjqtx
09.10.2013 08:18, aktualizacja: 05.01.2016 15:58

Remake przygotuje twórczyni pierwowzoru, Jane Jensen.

Dla mnie wiadomość miesiąca. Gabriel Knight: Sins of the Fathers to jedna z najlepszych przygodówek w dziejach i bez wahania postawiłbym ją obok Monkey Island. Przygody księgarza, który zmaga się z przeszłością rodu, posiadały fantastyczne tło - rozgrywały się w Nowym Orleanie. A jak Nowy Orlean, to bagna Missisipi, jazz, voodoo i Mardi Gras. Tę specyfikę gra uchwyciła mistrzowsko.

W tym roku mija 20 lat od jej wydania, ale rocznicowa edycja ukaże się dopiero w przyszłym roku - na PC, Maca, iPada i Androida. Przygotuje ją studio Jane Jensen, Pinkerton Road (które montuje też inne projekty), a wydawcą zostanie Activision, w którym zostały prawa do cyklu. Gabriel Knight pozostanie dwuwymiarowym point'n'clickiem, choć niestety z zupełnie nowym dubbingiem - co oznacza, że nie usłyszymy Tima Curry'ego i Marka Hamilla. Powód jest prosty i przykry - nie zachowały się oryginalne nagrania audio, a w grze ścieżka była skompresowana. Na nowo zostanie też nagrana muzyka, ale tutaj problemu nie ma, bo oryginalny kompozytor... jest mężem pani Jensen. Nowej aranżacji przewodniego motywu możecie posłuchać tutaj.

- Jednym z moich celów było lepsze uchwycenie klimatu i osobliwości Nowego Orleasu, pojawi się więc kilka nowych plansz i zagadek, które będą miały za zadanie to zrobić. To będzie dodatek do oryginalnej treści - mówi Jensen.

Autorka ma nadzieję, że odświeżony pierwowzór zapoczątkuje nową serię przygód Gabriela. - Myślę, że jest spora szansa, że jeśli stworzymy dobrą grę, namówimy Activision, by pozwoliło nam zrobić kolejną - mówi, choć chyba nie ma pojęcia, jaką firmą jest aktualnie Activision.

Gabriel Knight doczekał się całej trylogii - choć każda była przygodówką, załapała się na inny modny w tamtym czasie. "Jedynka" była klasyczną graficzną przygodówką, "dwójka" wykorzystała konwencję interaktywnego filmu (w jednej z głównych ról pojawił się tam polski aktor Peter Lucas), a "trójka" zaoferowała 3D. Mimo tej różnorodności każda stała na wysokim poziomie dzięki świetnym zagadkom i wciągającej historii.

Czekam!

[Źródło: Eurogamer]

Marcin Kosman

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)