Gabe Newell mówi "yeah", internet wariuje

Na początku listopada Gabe Newell skończył 50 lat. Z tej okazji odwiedziła go grupa graczy z forum 4chan, aby wręczyć mu gigantyczną kartkę z życzeniami, a także prezent. Skrzynkę z niespodzianką w środku. Za jej otwarcie Newell musiał zapłacić 2,5 dolara, a w środku było oczywiście nakrycie głowy. Hełm konkretnie.

Miła akcja.

Z tej wizyty i rozmowy z Newellem zostało blisko godzinne nagranie, w którym pada pytanie: "Czy pracujecie nad nową wersją silnika"? Na którą szef firmy odpowiada:

Pracowaliście nad rzeczami związanymi z silnikiem od jakiegoś czasu, ale czekaliśmy na grę, aby go wykorzystać. Jeden z fanów zapytał: "Czy to będzie aktualizacja do Source? Czy to jest zupełnie nowy silnik?". Newell odparł:

Yeah Tylko tyle. Koło 6 minuty wszystko się dzieje.

A potem przeskoczono płynnie do następnego tematu, bo drugi z przedstawicieli studia stwierdził, że rozpoczęły się prace nad Ricochet 2. Na dalsze pytania fanów Newell powiedział:

Mogę powiedzieć jedynie, że Ricochet to Ricochet. A co to jest Ricochet? Były dwie gry o takim tytule. Pierwsza, z 1989 roku to logiczna platformówka z czasów, kiedy Valve jeszcze nie istniało. Druga, z 2000 roku, to stworzony przez Valve mod do pierwszego Half-Life, który był wariacją na temat zbijaka. Tak jakby. Możecie go w każdej chwili kupić na Steamie.

Serwis Beefjack przypomina, że Newellowi zdarzało się używać Ricochet 2 w sytuacjach, gdy wszyscy inni spodziewali się, że będzie mówił o następnej części Half-Life. Więc gdy Valve mówi, że trwają prace nad Ricochet 2, to tak naprawdę ma to oznaczać, że ma na myśli Half-Life 3.

Wybaczcie, że nie umieram z podniecenia, ale:

1. oczywistym jest, że Valve pracuje nad kolejną częścią swojej najbardziej kultowej gry
2. oczywistym jest, że Valve pracuje nad ulepszaniem swojego flagowego silnika, bo na nim opierają się gry
3. toooo nadal są zagadki

To trochę tak, jak CDProjekt, który pracuje nad kolejną grą fantasy w mrocznym świecie. I nikt nieeeee maaaaa pojęeeecią, że może chodzić o kolejnego Wiedźmina.

Ale nie da się ukryć, "yeah" Newella przy pytaniu o silnik jest znaczące. A raczej, może znaczyć wszystko.

Źródło: Joystiq

Konrad Hildebrand