Fusy: DJ Hero sprzedawać się będzie powoli
Osobiście na DJ Hero już potwornie nie mogę się doczekać i siedzę jak na szpilkach. Organoleptyczne sprawdzenie tej gry na gamescomie i relacje kilku osób, które pograły dłużej jednoznacznie wskazują, że to będzie hit (IGN dał na dodatek dziś w recenzji 9.0 i 9.3 w IGNUK). Jednocześnie jednak fusy analityka Douga Creutza z agencji Cowen and Company donoszą, że sprzedaż pierwszej części nowej serii (co do tego nie ma wątpliwości) może nie pójść tak rewelacyjnie.
26.10.2009 | aktual.: 14.01.2016 15:03
W przypadku DJ Hero, niezależnie od pozytywnych komentarzy na temat zamówień przedpremierowych ze strony zarządu firmy [Activision], my pozostajemy bardzo ostrożni jeśli chodzi o perspektywy w okolicach premiery. Ankieta przeprowadzona wśród internetowych detalistów wskazuje na znacznie niższe zapotrzebowanie, niż można by oczekiwać na kilka dni przed premierą tytułu, który miał być sporym (czy nawet skromnym) hitem. W wyniku tego, zmniejszamy nasze szacunki co do sprzedaży DJ Hero w czwartym kwartale w USA z 1.6 miliona do 600 000, a w ciągu pierwszego roku z 2.5 miliona do 950 000. W sumie to i tak nie jest to mało, a i ma całkiem logiczne podstawy. Samo Activision mówi, że spokojnie czekają, aż ludzie poznają tę grę choćby poprzez stoiska w sklepach, a w dalszej kolejności zdecydują się na zakup. Nie ma co się dziwić, podobnie było z Guitar Hero, które prawdziwym fenomenem stało się dopiero przy trzeciej części. Na dodatek z pewnością jest większa społeczna świadomość odnośnie tego, co trzeba robić z gitarą czy perkusją, niż stołem mikserskim. Przed Activision sporo pracy z wypromowaniem tej gry, ale gorąco trzymam za nich kciuki. Podobnie jak za Pachterem, który powinien kupić sobie te same fusy co Creutz, może lepiej by na tym wyszedł.
[via Edge]