Fuse uatrakcyjni czerwcową labę
Opóźnienie pierwszej multiplatformowej gry studia Insomniac nie było niespodzianką. Nie będzie też szczególnie dotkliwe.
Kooperacyjna strzelanina najpierw zmierzała do sklepów pod tytułem Overstrike. Potem, już jako Fuse, miała trafić do nich w marcu, ale na ostatniej prostej deweloperzy wytargowali jeszcze trochę czasu na dopracowanie gry. Teraz wiemy, że Europejczycy zagrają 31 maja.
Sam zamysł współpracy czterech graczy, z których każdy będzie dysponował innymi umiejętnościami jest ciekawy, aczkolwiek wciąż żałuję, że nie Fuse nie będzie śmiesznawą szpiegowską skradanką. Tamto oblicze gry intrygowało mnie bardziej. No, ale Ted Price i jego koledzy zasłużyli na kredyt zaufania, więc pozostaje tylko czekać z nadzieją, że będzie można z czystym sumieniem zachęcać innych do zakupu, by grać w pełnym składzie.
źródło: CinemaBlend
Maciej Kowalik