Furious 4 przemówiła - podsumowanie konferencji Ubisoftu na 4 głosy
Co pokazało Ubisoft? Jak oceniamy ich prezentację na targach E3 2011? Oto opinie czterech redaktorów Polygamii.
Paweł Kamiński Jestem mile zaskoczony postawą Ubisoftu. Po pierwsze ich konferencja była bardzo rzeczowa. Krótki komentarz i zwiastun lub film z rozgrywki. I tak ciągle, bez czarowania i nadmiernego gadulstwa. Dobre wrażenie zrobiło też na mnie zróżnicowanie oferty gier. Z jednej strony było coś dla miłośników ich serii. Wiadomo było, że pokażą Assassin's Creed Revelations i Driver: San Francisco, w końcu wiadomo o tych grach od dawna. Niemniej fani na nie czekali i są usatysfakcjonowani. Z kolei Far Cry 3 niby jest kolejną częścią, ale jednak widać, że będzie inny. Twórcy chcą chyba bardziej postawić na klimat rozgrywki - dawno, jeśli nie nigdy, nie widziałem zwiastuna strzelaniny z długim monologiem szaleńca i równie długą sceną tonięcia.
Dla fanów zabaw w grupie Ubisoft przygotował Ghost Recon: Future Soldier, który może nie wygląda najlepiej, ale pozwoli na kooperację kilku osób. By jednak nie być oskarżonym o dojenie starych marek - Ubisoft pokazał też Tin Tina, który jak dla mnie wygląda na kreskówkowe Uncharted - grę przygodowo-zręcznościową. Fani komiksu będą wniebowzięci. Tytuł spodoba się pewnie i starszym i młodszym, podobnie jak nowy-stary Rayman.
A z zupełnie drugiej strony - Ubisoft miał też coś dla graczy stawiających na zabawę. Była i nowa gra taneczna (Just Dance 3) i muzyczna (RockSmith) i szalony tytuł imprezowy w postaci Kórlików na Kinecta. Nie można powiedzieć, by firma przesadzała w którąś stronę. Zaskoczeniem totalnym jest nowe Brothers in Arms, które starych fanów serii może przyprawić o zawał - biedny Maciu cierpi. Mnie z kolei zwiastun zaintrygował - inspiracja filmem "Bękarty wojny", który bardzo mi się podobał, jest aż nadto widoczna.
Maciej Kowalik Moim zdaniem konferencja Ubisoftu była do tej pory najbardziej konkretna i większą jej część oglądałem z przyjemnością (tak - żarty pana Kofeiny mi się podobały). Rayman jest śliczny, Far Cry 3 wygląda zaskakująco intrygująco, tak samo Ghost Recon (wybaczam opóźnienia), a Assassin's Creed Revelation zdobył mnie najlepszym zwiastunem E3. I tylko za zbezczeszczenie serii Brothers in Arms mam do studia Gearbox ogromny żal. Tańczenie, Rocksmith i Fitness przespałem.
Wojtek Kubarek Ubisoft do każdej większej gry przygotował 8-bitowe wersje tych tytułów i jeżeli mam być szczery to te retro gierki podobały mi się bardziej niż zwiastuny, które po nich leciały. Cała konferencja należała oczywiście do Assassin's Creed, ale moją uwagę przykuł także Far Cry 3, o którym nie słyszałem nic do tej pory. Wygląda to nieźle i może wymaże z pamięci słabawego FC2. Nie jestem pewien, czy gmeranie przy marce Brothers in Arms to dobry pomysł ale zwiastun wyglądał bardzo jak Bękarty Wojny, a to duży plus. Moja ocena konferencji to 4/5.
Maciej Śmietanko Konferencja Ubisoftu pozytywnie mnie zaskoczyła. Rozgrywka z Far Cry`a 3 zrobiła spore wrażenie - powoli budowała napięcie, by zakończyć się serią efektownych wybuchów. Wyglądało to ładnie i klimatycznie. Zapowiedź gry z Tintinem oraz nowy-stary Rayman przywróciły wspomnienia z dzieciństwa, pewnie z powodu samego sentymentu je sprawdzę. Ghost Recon niestety zawiódł, ale za to Assassin's Creed ze swoim wspaniałym teaserem zarządził. Świetna muzyka oraz grafika, przez którą zastanawiałem się, czy to aby na pewno to nie film, sprawiły, że zapamiętam go na długo. Potem efektowna rozgrywka z wybuchami na statkach i mamy świetnie budowany hype na nową część przygód Ezio. Muszę przyznać - udało im się mnie wciągnąć.
Redakcja