Fundacja Sensu@ stworzyła grę strategiczną o powstaniu styczniowym. Czy warto w nią zagrać?
W Powstanie Styczniowe: Grę Strategiczną (tak brzmi oficjalny tytuł) można grać za darmo na urządzeniach z Androidem.
Polska historia coraz częściej inspiruje twórców gier. Mieliśmy już Uprising 44, wyjątkowo nieudaną (niestety) strzelanko-strategię osadzoną w realiach powstania warszawskiego. Z kolei studio one2tribe tworzy "symulator" "Solidarności".
A Powstanie Styczniowe: Gra Strategiczna to dzieło Fundacji Innowacyjnej Edukacji Społecznej Sensu@, które powstało między innymi dzięki dofinansowaniu przez Muzeum Historii Polski w ramach programu Patriotyzm Jutra. Gra już od pewnego czasu była dostępna w cyfrowym sklepie Google Play, miała jednak charakter przeznaczonej do testów wersji beta. Kilka dni temu odbyła się oficjalna premiera.
- Pomysł stworzenia edukacyjnej gry historycznej mieliśmy już od dość dawna - powiedział nam przedstawiciel Fundacji. - W związku z przypadającą na ten rok 150-tą rocznicą wybuchu Powstania Styczniowego uznaliśmy, że będzie ono ciekawym materiałem na grę strategiczną. Sam wiek XIX jest dość rzadko eksploatowanym tłem dla gier komputerowych, a gier o powstaniu styczniowym nie było do tej pory w ogóle. Dodatkowo Powstanie Styczniowe wydało nam się najmniej popularnym z polskich powstań. Każdy kojarzy je z klęską i niepotrzebną walką, ale mało kto zna jakieś szczegóły na jego temat.
mat. prom.
Sama gra jest strategią czasu rzeczywistego, w której gracze przechodzą przez szereg misji i bitew. Choć pomysł jest nie najgorszy, to jednak zawodzi wykonanie. Powstanie Styczniowe wygląda, mówiąc delikatnie, bardzo słabo, ale największym problemem i tak jest siermiężne sterowanie. Interfejs dotykowy niespecjalnie nadaje się do tego typu gier, o czym, niestety, boleśnie przekonaliśmy się podczas testów. Szkoda, że nie zdecydowano się na turowy system walki - ten z pewnością byłby wygodniejszy.
Interesująco prezentuje się natomiast otoczka historyczna. Powstanie Styczniowe nie jest wymyśloną opowieścią dziejącą się w czasie historycznych wydarzeń. Opowiada o prawdziwych bitwach z udziałem prawdziwych postaci, a autorzy wykorzystali również autentyczne obrazy i cytaty. Wydaje się, że gra spokojnie mogłaby zostać wykorzystana jako materiał dodatkowy w szkołach. Co na to Fundacja Sensu@?
- Grę projektowaliśmy z myślą o ciekawej i emocjonującej rozgrywce. Edukacyjnej, ale jednak przede wszystkim rozrywkowej. Wraz z postępem scenariusza gracze odblokowują dodatkowe materiały historyczne, zdobywają wiedzę, ale na pewno gra nie jest narzędziem, które nauczyciel mógłby bezpośrednio wykorzystać na lekcji historii. Niemniej gra na pewno może stanowić uzupełnienie, które pomoże zainteresować młodzież szkolną tematem powstania i pozwoli poznawać im je na własną rękę.
mat. prom.
A więc: czy grać w Powstanie Styczniowe? Cóż, to darmowa produkcja, więc warto chociaż spróbować, jeśli ma się pod ręką urządzenie z Androidem. Miejcie jednak na uwadze, że po niej samej widać niewielkie doświadczenie twórców. Czego oczekiwać od nich w przyszłości?
- W tej chwili wciąż rozwijamy Powstanie Styczniowe. Przygotowujemy dodatkowe misje, nowe efekty dźwiękowe i wsparcie dla większej liczby modeli urządzeń z systemem Android. Jeśli chodzi o kolejne projekty, to na pewno w dużym stopniu zależą one od popularności, jaką zdobędzie Powstanie Styczniowe. W pierwszej kolejności chcielibyśmy przenieść grę na platformę iOS. Myślimy też o wersji na komputery stacjonarne. W dalszej perspektywie jest jeszcze powstanie kościuszkowskie i listopadowe, ale to już dość odległe plany.
Gra jest dostępna za darmo w sklepie Google Play.
Tomasz Kutera