Fumito Ueda zarzuca GTA IV brak innowacyjności, a przy okazji obrywa się też Super Mario Galaxy

Fumito Ueda to z całą pewnością perfekcjonista i każdy kto zagrał w choć jedną grę stworzoną pod jego kierunkiem (ICO, Shadow of the Colossus) na pewno to wie. Skąd jeden z najbardziej utalentowanych japońskich twórców czerpie pomysły? Okazuje się, że przede wszystkim z gier:

Fumito Ueda zarzuca GTA IV brak innowacyjności, a przy okazji obrywa się też Super Mario Galaxy
marcindmjqtx
SKOMENTUJ

"Czerpię inspirację z książek, filmów, muzyki, ale w szczególności z gier. Gram bardzo dużo i zawsze spoglądam na gry bardzo krytycznym okiem. W połowie sceny śmierci potrafię zatrzymać i pomyśleć ''tak to była dobra idea, ale ja zmieniłbym to w ten sposób, poprawił i uczynił zdecydowanie lepszym." Jakiemu tytułowi dostaje się od Uedy? Grand Theft Auto IV według niego nie zawiera nowości, tych oryginalnych elementów rozgrywki, które zachęciłyby graczy. Grafika jest świetna, ale nie podstawa samej gry, jak w poprzednich częściach. Cóż trudno się tutaj nie zgodzić i choć wiem, że zapewne wywoła to burzę, ale pamiętam jak dziś  tę polygadkę, na której okazało się, że największym rozczarowaniem roku naszej redakcji było właśnie GTA IV. Na szczęście Ueda nikogo nie oszczędza, bo następny na liście znalazł się Mario w Super Mario Galaxy i poziom wzorowany na Shadow of the Colossus.

"Oczywiście, że grałem w nią [Super Mario Galaxy], nie mogłem się powstrzymać po tym jak mówiono, że Miyamoto został zainspirowany moją grą. Ale muszę powiedzieć, że spodziewałem się czegoś więcej. Ten szczególny poziom (jak i reszta gry) nie były tak zajmujące, jak mogły być. Myślę, że prasa i fani zrobili za dużo zamieszania wokół tego, że on [Miyamoto] zapożyczył pomysł ode mnie. (...) Nie jestem krytyczny wobec tego, że on inspirował się czymś, co w zasadzie nie było nawet oryginalnie moje, ale samym faktem, że nie zrobili z tym pomysłem nic ciekawszego." Osobiście jestem wielkim fanem ICO i Shadow of the Colossus i uważam, że są to jedne z najlepszych gier, w jakie grałem. Właśnie dlatego, że dotykają jakby innej strony gracza, w nich nie chodzi po prostu o zabijanie Kolosów czy rozwiązywanie zagadek, to nie dlatego o tych gra się mówi przez długi czas. Może nie są bardzo medialne (jak Super Mario Galaxy czy GTA IV), ale ich magia polega na czymś innym i jeśli jest ktoś, kto ma prawo wypomnieć Miyamoto czy Rockstarowi, że zrobili taką, a nie inną grę to uważam, że jest to właśnie Fumito Ueda.

[via LEVEL/tłumaczenie Team ICO Gamers Blog]

Obraz

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne