FTL z piratami? Oto Seaworthy
Z tym FTL to żaden mój wymysł, twórcy wprost wskazują swoje inspiracje. To właśnie ten tytuł oraz, zaskoczenia brak, Pirates! Sida Meiera.
Seaworthy, podobnie jak FTL, będzie roguelikiem, w którym zarządzać będziemy całym statkiem. Sęk w tym, że statek nie będzie kosmiczny, a piracki. Będziemy na nim przemierzać losowo generowane mapy w poszukiwaniu tajemniczego skarbu. Czeka nas zbieranie załogi, bitwy morskie, obsadzanie poszczególnych stanowisk ludźmi i, ogólnie rzecz biorąc, palenie i grabienie. Tak prezentuje się zwiastun:
Gra jest obecnie na Kickstarterze, znajdziecie ją tutaj. By mogła powstać, twórcy muszą uzbierać 44 tysiące dolarów. Na razie na koncie mają prawie 10 tysięcy, do końca akcji zostało jeszcze 27 dni, więc sytuacja wygląda dobrze.
Jeśli wszystko ułoży się po myśli twórców, to gra wyląduje we wczesnym dostępie na Steamie gdzieś na początku przyszłego roku. Będzie dostępna na pecetach z Windowsem, Makach i Linuksie.
Tomasz Kutera