Franko - Szalona zemsta
Coś sprawia, że Franko jest obecny we wspomnieniach niemalże wszystkich osób, które dorastając w latach 90. w Polsce znalazły się w pobliżu komputera (czy to Amigi czy PC). Pamiętam to już jak przez mgłę, ale chyba gra nie zebrała zbyt pozytywnych recenzji w naszej branżowej prasie. Ale jednak to właśnie o Franko pamięta więcej osób, niż nawet Teenagenta. Fascynujące.
Dzięki Mateusz!
Konrad Hildebrand