Francuskie władze w akcji. To koniec streamerów i pro‑gamerów

Francuskie Ministerstwo Kultury zakazuje używania anglojęzycznego żargonu, który wywodzi się bezpośrednio z gier komputerowych. W ten sposób chcą ułatwić komunikację. Koniec z e-sportem, pro-gamerami i streamerami.

Francuskie władze mają ciekawy pomysł
Francuskie władze mają ciekawy pomysł

01.06.2022 | aktual.: 14.06.2022 13:19

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Francuskie władze, w trosce o język ojczysty, podejmują kolejne działania. Jak donosi The Guardian, tamtejsze Ministerstwo Kultury wydało rozporządzenie, które zakazuje używania słów, wywodzących się wprost ze słownika graczy. Powód? Pewne określenia mogą być niezrozumiałe dla osób, którym obca jest branża gier. Rozporządzenie ma ułatwić komunikację.

Najnowsze rozporządzenie dedykowane jest wyłącznie organom państwowym. W oficjalnych dokumentach państwowych nie pojawią się angielskie słowa, znane doskonale graczom na całym świecie. Zamiast "e-sport" urzędnicy będą używać "jeu video de competition". Popularny "streamer" zostanie przemianowany na "joueur-animateur en direct", a doświadczony gracz, czyli "pro-gamer", od teraz zmieni się w "joueur professionnel".

Francuzi niejednokrotnie udowadniali, że zależy im zachowaniu "czystości" swojego języka. Eliminacja anglojęzycznych (gamingowych) słów w państwowych dokumentach jest tego kolejnym przykładem. Gracze mogą odetchnąć z ulgą, bowiem nikt nie zamierza banować określeń, których używają w swoim środowisku.


Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii

Komentarze (63)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.