Twórcy Forzy, studio Turn 10 planuje odebrać Gran Turismo 5 pozycję najlepszego symulatora wyścigowego na konsolach. Wygląda na to, że są na dobrej drodze.
Czwarta część flagowej serii wyścigowej na Xboxa 360, ma być jeszcze bardziej przystępna dla niedzielnych graczy i do bólu wymagająca względem profesjonalistów. Piękna grafika ze sterylnie czystymi samochodami, bardziej zaawansowana fizyka i rozbudowane opcje społeczności.
W garażu umieścimy stalowe rumaki od 80 producentów, mając pełną dowolność modyfikowania ich wyglądu i tuningu. Jeśli obok naszego Xboxa stoi Kinect, to on wykona polecenia wydawane ustnie przez gracza, a w trakcie wyścigu będzie śledzić naszą głowę, co da nam szansę do rozejrzenia się po wnętrzu samochodu lub spojrzenie w oczy wyprzedzanemu przez nas kierowcy. Może będzie to The Stig, bo tak się składa, że na torze Top Gear też pojeździmy.
Miłosz Białas
