Final Fantasy XV skończone bez awansowania postaci (i używania przedmiotów)
Niektórzy gracze to naprawdę mają zaparcie.
04.01.2017 19:12
YouTuber BOYvsVIDEOGAME dał się już poznać jako gracz gotowy do sprostania najbardziej absurdalnym wyzwaniom (dla własnej satysfakcji i oczywiście dla tych cennych, cennych odsłon wideo). Wśród jego udokumentowanych osiągnięć jest przejście całego Dragon Age’a: Inkwizycji na najwyższym poziomie trudności bez drużyny czy ukończenie Bloodborne’a bez awansowania postaci. Podobnie postanowił podejść do Final Fantasy XV.
Umożliwił mu to pierścień, który Square Enix do dało do gry w darmowym świątecznym uaktualnieniu. Jego założenie blokuje dalszy rozwój postaci, wytrwały gracz mógł więc uniknąć naliczenia doświadczenia podczas odpoczywania czy zakończenia każdego rozdziału. Łącznie podczas rozgrywki zgromadził 266 566 punktów doświadczenia, z których nie wydał ani jednego.
Pokonanie nawet najtrudniejszych przeciwników umożliwiło mu wykorzystanie dwuręcznego miecza i wytrwałość w unikaniu obrażeń. Nawet jeżeli systemowi walki w Final Fantasy XV daleko do metodycznej rozgrywki znanej chociażby z gier From Software. Przez to niektóre z jego pojedynków wyglądały nieco chaotycznie, ale cóż, cel uświęca środki.
BOYvsVIDEOGAME podczas rozgrywki oceniał system walki w grze Square Enix w dość ostrych słowach, nazywając go głupim. A jednak jakoś dzięki własnej wytrwałości, pomysłowości i sprawnemu wykorzystaniu umiejętności pozostałych członków drużyny jakoś mu się udało. Przejście całego głównego wątku zajęło mu 9 godzin i 26 sekund.
Pozostaje pogratulować wytrwałości, szczególnie że chyba nie bawił się on podczas tego „eksperymentu” szczególnie dobrze.
Dominik Gąska