Final Fantasy XV: Czy Square Enix faktycznie wycięło coś z gry?

Podczas sesji AMA na Reddicie Ray Chase, który użyczył głosu głównemu bohaterowi w angielskiej wersji Final Fantasy XV, podzielił się z fanami kilkoma informacjami na temat gry.

Final Fantasy XV: Czy Square Enix faktycznie wycięło coś z gry?
2

Final Fantasy XV wzbudza liczne kontrowersje od samej premiery. Szczególnie dużo mówi się o dalszej części gry, która sprawia wrażenie nieskończonej. Do tego stopnia, że Square Enix zapowiedziało już wydanie „fabularnego” patcha do ostatnich rozdziałów. Część graczy przyjęła to z zadowoleniem, ale można też stanąć po drugiej stronie i powiedzieć - skoro gra nie była skończona, to czemu firma zdecydowała się na jej wydanie? Szczególnie, że przecież przesuwając datę premiery z początkowej (koniec września) twórcy obiecywali, że wszystko będzie dzięki temu dopięte na ostatni guzik.

Jak się okazało - jest do tego jeszcze daleko. Wspomniany patch fabularny ma być na szczęście udostępniony za darmo, ale wiadomo też już od dawna, że Square Enix szykuje płatne DLC, poszerzające historię towarzyszy Noctisa. I tu pojawia się wątpliwość, która często nasuwa się w takich przypadkach - czy twórcy cynicznie usunęli jakieś fragmenty z gry, by później zarobić na ich sprzedaży w formie dodatków? Według Raya Case’a - nie. Przynajmniej na tyle, na ile może on się wypowiedzieć jako aktor podkładający głos głównemu bohaterowi.

Obraz

Chase wydaje się więc mieć raczej dobre zdanie na temat producentów gry. Opisuje chociażby z jaką dbałością o szczegóły przebiegały prace nagraniowe. Firma pozwalała na przykład na ponowne nagrywanie partii dialogowych, które okazywały się nie brzmieć dobrze podczas rozgrywki. To rzadka praktyka choćby dlatego, że zwiększa koszty, ale Square zależało na tym, by wszystkie kwestie brzmiały dobrze i wiarygodnie.

Napisał Chase. Niestety aktor nie miał nic do powiedzenia na temat wspomnianych dodatków fabularnych do gry. Wypowiedział się jednak o nadchodzącym patchu gwiazdkowym. Rozszerzenie, o którym pisaliśmy wczoraj w Rozchodniaczku, podzielone będzie na dwie części - darmową i płatną. Jak napisał Chase, wprowadzi ono nowe wyzwania dla fanów wędkowania. Ma też przypaść do gustu fanom humoru w grze.

Obraz

Niezależnie więc od różnych opinii na temat gry, wygląda na to, że Square Enix jest zdeterminowane, by uczynić ją lepszą. I znów, chociaż można z jednej strony mówić, że mogli trochę poczekać z wydaniem, to dobrze przynajmniej, że skoro już błąd popełnili, to chcą go przynajmniej naprawić.

Dominik Gąska

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne