Final Fantasy XIV z jeszcze lepszą oprawą wizualną? Nie jest to niemożliwe
Ale bez „ale” nie ma w tej branży niczego.
Ciekawe, że ten temat się w ogóle pojawia. Owszem, „czternastka” to stara produkcja, A Realm Reborn ukazało się już sześć lat temu. Niemniej nadal wygląda jak pierwsza liga, zwłaszcza że w MMO jakoś nie ma tego zwyczajowego parcia na graficzne wodotryski. Ale być może dziennikarz DualShockers dobrze wspomina Final Fantasy XI oraz skok, jaki gra zrobiła wraz z pojawieniem się siódmej generacji konsol. Jest w tym zresztą trochę sensu - jeśli FF XIV ma pozostać „ważne”, gdy Microsoft i Sony odpalą nowe maszyny, będzie musiało trochę wyładnieć. Co o tym uważa Naoki Yoshida?
FINAL FANTASY XIV: SHADOWBRINGERS Full Trailer
Najważniejsza informację, którą można tutaj znaleźć między wierszami? Square jest zadowolone z „czternastki”. Nie ma zatem mowy o sieciowej „szesnastce” czy „siedemnastce” w ciągu kilku najbliższych lat. Jeśli nadal zastanawiacie się, czy warto pożyczyć duszę temu diabłu, odpowiedź to skromne „tak”. A że wraz z PlayStation 5 na rynku temat powróci, tym razem z widzialnymi efektami - nie mam najmniejszych wątpliwości.