Filmy z serii Magic the Gathering mają być jak trylogia "Władca Pierścieni"
Wytwórnia ma ambitne plany jak na film o grze karcianej.
14.01.2014 | aktual.: 05.01.2016 15:48
Sprecyzujmy - nie o grze karcianej, bo nie sądzę, by ktokolwiek zrobił pełną rozmachu trylogię o zbieraczach kart, którzy umieszczają je w koszulkach i klaserach oraz jeżdżą na turnieje. 20th Century Fox, które nabyło prawa do ekranizacji od Hasbro ma raczej w planach film dziejący się w świecie fantastycznych postaci, stworów i czarów jakie znacie z karty Magic: The Gathering
Do zadania ekranizacji gry karcianej wybrany został Simon Kinberg - będzie się zajmował nie tylko produkcją i scenariuszem, ale ma być opiekunem całej serii filmów. 20th Century Fox chce z M:TG uczynić wielką filmową markę na miarę "Władcy Pierścieni" czy "Harry'ego Pottera"
Do tej pory Kinberg był m.in. scenarzystą i producentem filmów "X-Men: Ostatni Bastion", "X-Men: Pierwsza klasa" oraz nadchodzącego "X-men: Przeszłość, która nadejdzie". Odpowiada też za scenariusz "Sherlocka Holmesa" czy "Abrahama Lincolna: Łowcy wampirów" oraz produkcję "Elizjum". W tej chwili pracuje nad nowym filmem o Fantastycznej Czwórce. Magic: The Gathering nie bedzie się jednak zajmował sam, producentami wykonawczymi filmu mają być: szef Wizards of the Coast, Greg Leeds oraz Brian Goldner i Stephen Davis z Hasbro.
Zabrakło natomiast jakiejkolwiek informacji, o czym będzie ten film...
Paweł Kamiński