Filmowego Street Fightera nie ratują nawet sceny walki

Stało się to, czego wszyscy się spodziewaliśmy. Filmowa adaptacja Street Fightera wyreżyserowana przez Andrzeja Bartkowiaka zbiera niemal same negatywne recenzje. Średnia na Metacritic po dziewięciu tekstach to zaledwie 21/100. Co jednak ciekawe, rozpiętość ocen jest ogromna - wahają się od 0 do 60. Jak na razie tą drugą notę przyznały jedynie The New York Times oraz Variety czyli tytuły prestiżowe, ale film oceniony na 60 to nadal żadna rewelacja. Dostało się nie tylko głupawej fabule i dialogom ale także odtwórczyni głównej roli (Kristin Kreuk) i, o zgrozo, scenom walki. No cóż, to ja się do kina nie wybieram.

Filmowego Street Fightera nie ratują nawet sceny walki
marcindmjqtx

01.03.2009 | aktual.: 13.01.2016 17:59

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.