Jak donosi Deadline, filmowe Uncharted doczekało się nowego reżysera. Nie byłoby to może jeszcze takie dziwne, gdyby nie to, że jest to już piąta osoba, która ma odpowiadać za przeniesienie przygód Nathana Drake'a na duży ekran.
Tym razem padło na Travisa Knighta. Reżyser znany jest chyba najbardziej z zeszłorocznego Bumblebee. Ten nostalgiczny swego-rodzaju-reboot Transformersów powszechnie się raczej podobał, więc człowiek wydaje się właściwą osobą na właściwym miejscu.
Bumblebee (2018) - New Official Trailer - Paramount Pictures
Według tego samego źródła produkcja filmu miałaby ruszyć na początku przyszłego roku. Obraz ma opowiadać o młodym Nathanie, w którego wcielić ma się Tom Holland (ostatni Spider-Man).
Problem w tym, że o filmowym Uncharted mówi się już od 2009 roku. Co jakiś czas słyszymy o nowym reżyserze czy nowym pomyśle na tę historię, ale na tym etapie trudno mieć nadzieję, że cokolwiek z tego będzie. No ale - zobaczymy. Może tym razem?
Dominik Gąska