Film na podstawie gry, która była sequelem filmu?
Brzmi zawile? Takie też jest. Przypomnieć muszę, że Stranglehold, nad którą pieczę sprawował sam John Woo, była tak naprawdę kontynuacją w stosunku do filmu Hard Boiled. Jak donosi The Hollywood Reporter, właśnie powstaje scenariusz do filmowej adaptacji gry, co oznacza, że film doczeka się drugiej części, ale dostanie ją bardzo krętą drogą. Nad projektem ma obecnie pracować dwóch scenarzystów - Jeremy Passmore i Andre Fabrizio. Jest jakaś szansa, że film nie okaże się totalną szmirą jak większość gier na srebrnym ekranie, bo sam Stranglehold jest niezwykle filmowy. Z drugiej strony Max Payne też był. Na szczęście film wyprodukować ma firma należąca do Johna Woo, a jeśli on będzie sprawował pieczę nad całym projektem to jestem spokojny.
[via Slashfilm]