FIFA 17 zarządziła, NBA Live traci sezon, Skate 4 nie powstaje, a Bioware pracuje nad nowym IP
EA wyłożyło swoje plany na najbliższy rok fiskalny.
Pojawi się natomiast NBA Live, aczkolwiek na obecny sezon już nie zdąży. Gdy EA przekładało premierę NBA Live 17 z końcówki zeszłego roku na najbliższy marzec, wiedziałem, że najpewniej właśnie tak to się skończy. Wypuszczanie gry w połowie sezonu nie ma najmniejszego sensu. Zwłaszcza, jeśli na rynku jest już znakomita marka. Zapewnienia o tym, że Live trzeba dać więcej czasu słyszymy za każdym razem, gdy gra jest przekładana. Tak jest również teraz.
Na parkiecie EA nie idzie, ale na murawie firma rządzi. FIFA 17 była najlepiej sprzedającym się konsolowym tytułem zeszłego roku na świecie. Wilson zapowiedział, że w tegorocznej odsłonie dostaniemy m.in. drugi sezon fabularnego trybu Podróż. Nie wyjaśnił natomiast zamieszania wokół wersji gry, która zmierza na Nintendo Switch.
Nic nie zmieniło się w kwestii Star Wars Battlefront 2. Premiera pod koniec bieżącego roku jest niezagrożona, a fabularna kampania oficjalnie potwierdzona. Nad grą pracują trzy studia - DICE, Motive i Criterion, a jej wielkość ma nas zaskoczyć. Oczywiście dalej wspierane będą Battlefield 1 i Titanfall. Andrew Wilson po raz kolejny zapewnił, że EA zamierza współpracować ze studiem Respawn przy rozwoju tej marki.
W zarysie planów na nowy rok fiskalny pojawia się też coś zupełnie nowego. Od Bioware.
Potem komunikat wspomina o graniu ze znajomymi na zupełnie nowe sposoby. Wam też pachnie to odpowiedzią na Destiny od Activision, które w 2017 roku dostanie sequel? Nowa marka Bioware ma pojawić się na początku 2018.
Maciej Kowalik