FF XVI wygląda bardziej jak gra akcji niż jRPG i nie jestem pewien, czy to dobrze

Najnowszą transmisję z cyklu State of Play Sony poświęciło w całości nadchodzącemu Final Fantasy XVI. Zobaczyliśmy sporo nowych fragmentów gry, poznaliśmy też kilka bardziej szczegółowych informacji na temat rozgrywki.

FF XVI wygląda bardziej jak gra akcji niż jRPG i nie jestem pewien, czy to dobrzeFinal Fantasy XVI
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
2

Jeżeli zakończoną przez chwilę ponad 20-minutową prezentację Final Fantasy XVI można by określić jednym słowem, to byłaby to akcja. Naoki Yoshida, główny producent gry, określił ją - nie pierwszy raz zresztą - mianem podnoszącej adrenalinę przejażdżki kolejką górską.

Niemal każdy element pokazu zdawał się mówić odbiorcy, że to nie będzie Final Fantasy z czasów naszych dziadków - to nowa, modna produkcja z gatunku action-RPG. Opowiadający o grze narrator aż się powtarzał, żeby wbić to oglądającym do głowy ("walka będzie w czasie rzeczywistym - nie będzie w turach!").

Żeby jednak nikogo nie alienować, pojawiła się również informacja o tym, że zręcznościowe wymagania walk będzie można zredukować zarówno odpowiednim wyposażeniem, ułatwiającym jej obsługę (automatyczne uniki czy spowolnienia czasu), jak również ustawieniami poziomu trudności.

Intrygująco wygladała mapa świata, na której gacz będzie wybierał lokacje, do których zechce podróżować (wygląda na to, że gra nie będzie klasycznym open worldem jak FF XV). Ciekawie brzmiała zapowiedź podzielenia gry na 3 segmenty, odpowiadające okresom życia głównego bohatera (nastolatek, 20-latek, 30-latek). Wygląda na to, że przynajmniej jeżeli chodzi o ambicje fabularne gra będzie się starała dorównać historii serii.

Za chwilę jednak pokaz znów przejęła AKCJA, tym razem koncentrując się na pojedynkach "ikon" (znanych z poprzednich części jako summony). Twórcy obiecują, że każdy z tych pojedynków ma być osobno zaprojektowany i korzystający z różnych schematów gameplayowych (jak chociażby bijatyka czy shooter). Ja widzę oparte na QTE i prostych schematach sterowania filmowe sekwencje, kojarzącą się mocno z Azura's Wrath. Takie trochę bardziej interaktywne cutscenki.

Nie uważam, że seria Final Fantasy nie potrzebuje zmian. Wręcz przeciwnie, patrząc na jej historię i to, jak ważna jest dla gier wideo, z całą pewnością dobrze by dla wszystkich było, gdyby odzyskała znaczenie i należne jej miejsce. Ale po dzisiejszym pokazie nie jestem przekonany, by upodabnianie się do gier akcji było właściwą drogą.

Oczywiście mogę się mylić. Ba, bardzo chciałbym się mylić! Na szczęście na premierę gry nie trzeba już długo czekać - zaplanowano ją na 22 czerwca tego roku.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne