Far Cry 5 -zagubiony w Kosmosie
Ale nie tak bezbronny, jak rodzina Robinsonów.
Najpierw, w czerwcu, przeżyliśmy prawdziwe godziny grozy podczas wojny w Wietnamie - umożliwił nam to dodatek Hours of Darkness. Pora zatem na zmianę otoczenia. Już 17 lipca polecimy więc na Marsa. Dodatek Far Cry 5: Lost on Mars może zostać kupiony oddzielnie za cenę 9,99 dolarów lub nabyty w ramach przepustki sezonowej.
Znowu wcielimy się w postać, którą w podstawowej wersji grała rolę drugoplanową. Tym razem będzie to pilot Nick Rye. Okazuje się, że UFO porwało jego przyjaciela, Hurka Drubmana Juniora.
Far Cry 5: Uwięzieni na Marsie - teaser | Ubisoft
Spora zmiana, co nie? W klimacie lekkich obrazów science-fiction (bez dramatyzmu The Expanse, czy ambicji Ascension) zmierzymy się z obcymi wyglądającymi jak robale za pomocą broni żywcem wyjętej z komiksów. Nazwy takie jak Blaster of Disaster, Hellfire, Obliteratorrrr, Taser Phazer Annihilazer, Nerve Reaper, Grape Popper czy Morphinator mówią same za siebie, będzie na pewno kolorowo z przewagą czerwieni, bo Mars, oraz zieleni, bo taką barwę ma krew Marsjan.
Co więcej, nie musimy dokonywać ksenocydu na piechotę, ponieważ dostaniemy Space Jets, czyli coś na kształt plecaka odrzutowego. Możemy spodziewać się lekkiego podejścia do tematu, typowego dla całej serii. Dobrą zapowiedzią tego, co nas czeka, jest sposób działania broni nazwanej Morphinator, która zamienia przeciwników w wielkie krowy. Wiadomo, że nic tak nie pociąga obcych jak samotna mućka, więc jest to idealna pułapka. Przemieniony w krowę obiekt wybucha po zbliżeniu się do niego.
Możecie być spokojni - żadna krowa nie ucierpiała podczas tworzenia tego dodatku.
Oczywiście, zawartość Lost on Mars otworzy nowe pole do popisu dla budowniczych map w trybie Far Cry Arcade.
Mieliśmy zatem wojnę w Wietnamie, nastawioną na ciche zabijanie przeciwników, a teraz rozwałkę na Czerwonej Planecie. Jeśli ktoś nie czuje się dobrze w żadnym z tych klimatów, to jest szansa, że odnajdzie się w ostatnim. W sierpniu czeka nas bowiem zabawa z zombie w ramach dodatku o wielce mówiącej nazwie Dead Living Zombies.