Far Cry 4 z rekordem Guinnessa. Mount Everest prawie zdobyty
Pamiętacie jak w połowie wakacji informowaliśmy Was o nietypowym konkursie zorganizowanym przez Ubisoft? Wszystko się udało.
08.11.2014 | aktual.: 05.01.2016 15:25
Ahhh, nie ma to jak pograć w Far Cry 4 siedząc w jednej z baz wypadowych na szczyt Mount Everest. Nikt Ci nie powie, że powinieneś odejść od komputera i wyjść na świeże powietrze, nie boisz się, że przegrzeje Ci się maszyna albo spocą ręce, a do tego pobijasz rekord Guinnessa i przecież ogrywasz grę, która nie miała jeszcze premiery!
27 lipca informowaliśmy Was o rozpoczęciu konkursu, tymczasem w czwartek 6 listopada oficjalnie dobiegł on końca. Ubisoft wystosowało oświadczenie, z którego dowiadujemy się, że 11 października dwudziestotrzyletni William Cruz, razem z grupą 15 innych osób (odpowiedzialnych za to, żeby wszystko zadziałało), dotarł do bazy wypadowej znajdującej się na wysokości 5,333m n.p.m. i rozpoczął zabawę z Far Cry 4, czym wpisał się do Księgi rekordów Guinnessa. W sumie William spędził aż 79 minut w świecie gry, w trakcie których oprócz z wirtualnymi przeciwnikami, zmagał się z wiatrem dochodzącym do prędkości 25 MPH i temperaturą od -4 do -8 stopni Celsjusza.
Spytacie dlaczego Ubisoft poinformował o tym dopiero teraz? To proste, rekord musiał zostać oficjalnie uznany i zatwierdzony, a to stało się wczoraj. Williamowi serdecznie gratulujemy i czekamy na kolejne ciekawe kampanie, które zachęcą graczy do opuszczania swoich pokoi i spopularyzują wspólne granie poza domem.
Premiera Far Cry 4 już 20 listopada na PC, PS4, PS3, Xboksie 360 oraz Xboksie One.
[Źródło: LegitReviews]
Oskar Śniegowski