FAQ: Fallout: New Vegas
Fallout 3 jednych zachwycił, innych poważnie rozczarował, jednak trzeba przyznać, że pod względem fabularnym mogło być lepiej. Ta przypadłość ma zostać wyeliminowana przez Obsidian, w skład którego wchodzą m.in. twórcy rewelacyjnych dwóch pierwszych odsłon serii. Zanim jednak na własne oczy dowiemy się, jak Kanadyjczycy wywiązali się ze swojego zadania, warto przypomnieć sobie dotychczas ujawnione informacje.
Tło fabularne Fabuła gry rozgrywa się w roku 2281, 39 lat po wydarzeniach z Fallouta 2. Trafiamy do tytułowego New Vegas, stylizowanego, jak nietrudno się domyślić, na Mieście Grzechu. Oczywiście wszystko tu zostało przedstawione w konwencji postapokaliptycznej.
Co ważne, fabuła odwołuje się jedynie do początków serii - "trójka" została pod tym względem przemilczana, nie spotkamy tu żadnej znanej z F3 postaci, a pojawiające się tu i ówdzie nawiązania odnoszą się głównie do dwóch pierwszych części. Pod względem fabularnym New Vegas powinien przypaść do gustu miłośnikom genialnego Fallouta 2.
Model rozgrywki Nowy Fallout opiera się na silniku "trójki", co widać już na pierwszy rzut oka. Sądząc po dotychczas opublikowanych materiałach, jakość oprawy wizualnej nie poprawiła się ani o jotę. Podobnie prezentuje się sam model rozgrywki - mamy identycznie zrealizowany V.A.T.S., ten sam interfejs, podobne modele postaci i otoczenia. Nie oznacza to jednak, że twórcy nie wprowadzili żadnych nowości - dostaniemy nowy tryb (hardcore), parę innych rozwiązań (m.in. koło, dzięki któremu pokierujemy naszymi podkomendnymi) i nowe bronie.
Najważniejsze cechy 1. Klimat - autorzy dołożyli wielu starań, by jak najlepiej oddać styl "retrofuturystycznego" Vegas. W blasku wszędobylskich neonów przespacerujemy się po słynnym The Strip, po drodze natykając się na pijanych imprezowiczów i kurtyzany. Lokacja ta ma tętnić życiem, ponadto bohater może skorzystać ze wszelkich możliwości, jakie daje Miasto Grzechu - wejść do kasyna i stracić lub zbić fortunę na tamtejszych grach, zaczepić prostytutkę czy zażyć narkotyków. Wszystko po to, by gracz poczuł się jak w Vegas. Całość dopełni skomponowana przez Inona Zura muzyka.
2. Fabuła - wiele aspektów opowiedzianej tu historii jest na razie owianych tajemnicą, niemniej jednak o jakość fabuły nie musimy się obawiać - to zdecydowanie najmocniejsza strona Obsidianu. Powinniśmy dostać intrygującą, dojrzałą, godną prawdziwego RPG-a opowieść.
3. Frakcje - w New Vegas ważną rolę odegrają frakcje, gracz będzie mógł wybrać, do której dołączy, co wpłynie na wiele późniejszych wydarzeń. Do wyboru mamy trzy duże ugrupowania - Republikę Nowej Kalifornii, niewolniczy, stylizowany na rzymską armię Legion Cezara oraz obóz skupiony wokół tajemniczego Mr. House'a. Oprócz nich w okolicach NV działa także kilka mniejszych stronnictw, a reputacja, jaką cieszymy się u poszczególnych grup, znajdzie odzwierciedlenie w zadaniach, podejściu NPC-ów itd. Oczywiście, nic nie stoi na przeszkodzie, by działać na własną rękę.
4. Nowości w rozgrywce - choć sam szkielet pozostał niezmienny, to element ten doczekał się kilku usprawnień. Dostaniemy m.in. tryb hardcore, w którym poziom trudności będzie wyższy za sprawą utrudnionego leczenia (stimpaki nie zadziałają natychmiastowo, poważniejsze kontuzje wyleczymy jedynie u specjalisty lub dzięki wysoko rozwiniętej odpowiedniej umiejętności), ponadto gracz będzie musiał zwrócić uwagę na potrzeby fizjologiczne bohatera (jedzenie, sen). Oprócz tego dostaniemy też nowe bronie, a grę będziemy mogli ukończyć, nie zabijając niemal nikogo.
Poniżej znajdziecie "dzienniki dewelopera", w których twórcy przedstawiają ww. The Stripi:
Polygamia.pl: Fallout New Vegas - The Strip
Wersja językowa: konsole - angielska, PC - polska (kinowa)
Cena: konsole: konsole - 229 zł, PC - 149 zł (sugerowana cena wydawcy)
Data premiery: 22 października
Kamil Bogusiewicz