FAQ: Fable III

Seria action RPG-ów, w których z części na część coraz bardziej przeważa ten pierwszy element, doczekała się trzeciej odsłony. Tym razem także szala przechyli się na stronę akcji, zaś cechy właściwe dla rolplejów zostaną jeszcze bardziej zmarginalizowane. Wiadomo więc, że miłośnicy konserwatywnego podejścia do gatunku nie mają tu czego szukać. Pytanie zatem, co Fable III ma do zaoferowania pozostałym graczom? Sprawdźmy.

marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Tło fabularne Akcja toczy się 50 lat po wydarzeniach z Fable II. Gracz wcieli się tu w dziecko głównego bohatera "dwójki". Co ciekawe, możemy zaimportować save'a z poprzedniej gry, a podjęte w niej decyzje znajdą odzwierciedlenie w aktualnych wydarzeniach. Kampania została wyraźnie podzielona na dwie części - w pierwszej organizujemy bunt przeciwko tyranowi, w drugiej sami zasiadamy na tronie, kierując znanym nam Albionem. Sprawowanie najwyższego stanowiska w państwie niesie ze sobą szereg skutków - od tych na poziomie jednostek, po cały kontynent i ościenne lądy (tak, w "trójce" znajdą się także inne krainy). W ciągu półwiecza dzielącego część drugą od najnowszej, magiczny Albion doczekał się rewolucji technicznej. Nie oznacza to jednak, że w grze zabraknie zaklęć czy baśniowego klimatu.

Model rozgrywki Choć z funkcją, jaką zacznie pełnić bohater(ka) wiąże się z wieloma zmianami w rozgrywce, to Fable III w żadnym razie nie stanie się strategią. Oczywiście, jako władca będziemy musieli zająć się gospodarką, podatkami czy zawieraniem sojuszy, lecz nic nie stoi na przeszkodzie (a czasem jest wręcz wskazane), by osobiście zbadać jakąś sprawę lub wziąć udział w walce. Tutaj część - jednak obawiam się, że niewielka - graczy może się rozczarować, gdyż twórcy postanowili pozbyć się, i tak nie najliczniejszych, elementów RPG. Zniknie pasek zdrowia, a wraz z nim wszelki HUD i punkty doświadczenia. Nasza postać będzie się teraz rozwijać m.in. dzięki liczbie zwolenników.

Najważniejsze cechy 1. Władza - Jak twierdzi sam Molyneux, inspiracją dla pierwszego Fable był folklor, przy tworzeniu kontynuacji bardzo luźno opierano się m.in. na legendach arturiańskich, a przewodnim motywem poszukiwań inspiracji była władza - zarówno historyczna, jak i współczesna - oraz zjawiska z nią związane. Dzięki temu możemy być i troskliwym królem, i kolejnym ciemiężycielem, odczujemy tym samym odpowiedzialność leżącą na barkach władcy.

Bowiem gdy po obaleniu despoty i wygraniu wyścigu o koronę, ostatecznie zasiądziemy na tronie, stawimy czoło codzienności monarchy. Skarzemy złoczyńców, zwiększymy lub zmniejszymy podatki, zrobimy wszystko, by ludzie zapomnieli o złożonych obietnicach...

2. Dobro i zło - Choć wybór między dobrem a złem towarzyszył nam we wszystkich grach z serii, to dopiero teraz nasze decyzje odbiją się tak szerokim echem - na cały Albion oraz pobliskie, podobno rozległe, tereny. Poza wyglądem protagonisty (diabelskie rogi itp.), skutkiem zabawy w tyrana będzie bieda i strach poddanych oraz masa nowych wrogów, w tym całe krainy. Na nowego monarchę będzie czyhała także pokusa podniesienia podatków ponad wszelkie normy i roztrwonienie pieniędzy na własne sprawy lub sowite obdarowanie członków rodziny.

3. Oprawa - o ile samą grafikę znów utrzymano w baśniowej konwencji i nie zachwyci ona fajerwerkami, to możemy spodziewać się naprawdę klimatycznych miejscówek oraz magii sączącej się z ekranu. Na wyróżnienie zasługuje też udźwiękowienie - głosu postaciom użyczyły takie sławy, jak John Cleese (który wcieli się w rolę kamerdynera), Ben Kingsley czy Bernard Hill. Poza tym - po raz pierwszy w dziejach serii - nasz bohater przemówi.

4. Gesty - choć gra nie jest tworzona głównie pod Kinecta, co przez długi czas dawano do zrozumienia, to po premierze pojawi się łatka, pozwalająca na sterowanie za pomocą nowego gadżetu MS. Gracze dostaną tym samym wachlarz gestów, które dzięki temu kontrolerowi nabiorą rumieńców. Postać uściśnie komuś rękę, spoliczkuje, przejdzie się dystyngowanym krokiem czy pierdnie komuś w twarz. A mimo szalejącej rewolucji technicznej w grze nie zabraknie i czarów, niewykluczone więc, że i ten aspekt zostanie obsłużony za pomocą gestów.

Poniżej możecie obejrzeć intro do gry:

Wersja językowa: polska (kinowa)

Cena: 199 zł (sugerowana cena wydawcy)

Data premiery: 29 października

Kamil Bogusiewicz

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne