Klip autorstwa Eica Zagroza i Matta Laumanna nie miał może zabójczego budżetu, ale miłość do serii i zbudowanie ponurego klimatu, znanego głównie z pierwszej odsłony gry, wystarczyło. A to przypomina mi, co najbardziej podobało mi się w pierwszym Dead Space, zanim seria poszła mocniej w stronę strzelanki.
Paweł Winiarski