Fanowski remake WarCrafta 3 ma się dobrze i nowym materiałem wzbudza sentyment wielki jak Orgrimmar
A na samym materiale: nowa mapa, żyrokoptery w akcji i grywalni Orkowie.
05.10.2015 | aktual.: 05.01.2016 14:52
Powiedzieć, że łezka kręci się w oku podczas oglądania tego materiału, to jak nie powiedzieć nic. Godziny, które spędziłem przy WarCrafcie 3 i The Frozen Throne wracają niby bumerang, by trzepnąć mnie prosto w czoło. Ludzie odpowiadający za WarCraft: Armies of Azeroth - fanowski remaster kultowego RTS-a - odwalają kawał dobrej roboty. Sami spójrzcie:
Mapa, na której toczą się powyższe pojedynki, nazywa się Ogre Mound i jest nowym terenem przygotowanym przez twórców moda, którego uruchomienie będzie wymagało StarCrafta 2. Podejrzewam, że za jakiś czas zaopatrzę się w kosmiczną strategię, by nigdy jej nie odpalić, a zamiast tego zanurzyć się w odświeżonym świecie Arthasa. Jeśli chcecie być na bieżąco z Armies of Azeroth, śledźcie profil remake'a na Facebooku.
[źródło: YouTube]
Patryk Fijałkowski