Fani chcą wskrzesić Battlefronta, który nie powstał
Grupka programistów z Rosji zamierza dać graczom zupełnie innego Battlefronta niż ten, którego wydało Electronic Arts. Bazują na projekcie zarzuconym przez studio Free Radical.
Angielskie przysłowie głosi, że trawnik jest zawsze bardziej zielony po drugiej stronie. W wolnym tłumaczeniu oznacza ono, że Battlefront, którego nie dostaliśmy z pewnością byłby lepszy niż ten, którego mamy. Jako że z mądrością narodów się nie dyskutuje, grupka fanów postawiła własnymi siłami wskrzesić anulowany projekt brytyjskiego Free Radical.
Na wyobraźnię pomysłodawców tej inicjatywy, zrzeszonych w ramach rosyjskiego Frontwire Studios, musiały z pewnością podziałać wielkie ambicje nieukończonego Battlefronta. Obiecywał on bitwy o skali znacznie większej niż to, co można zobaczyć w produkcji DICE, łącznie z możliwością przenoszenia się z walki w przestrzeni kosmicznej do strzelaniny na powierzchni.
Oczywiście Rosjanie nie mają dostępu do niczego, co zespołowi Free Radical udało się stworzyć. W swoich planach bazują więc wyłącznie na jego zapowiedziach, obietnicach i materiałach, które od czasu zawieszenia tego projektu wyciekły do sieci.
Rosjanom na razie nie brakuje zapału, ale sam zapał może w tym wypadku nie wystarczyć. Za pośrednictwem Reddita szukają oni programistów, którzy byliby skłonni pomóc w tym przedsięwzięciu.
Space Tutorial Mission[WIP]
Oczywiście nawet jeżeli uda im się zebrać odpowiedni zespół utalentowanych ludzi, uporać wraz z nimi ze wszystkimi wyzwaniami programistycznymi i projektowymi, tak by ostatecznie stworzyć Battlefronta lepszego od wszystkich Battlefrontów tego świata, wtedy wciąż pozostanie przed nimi jeszcze jedna batalia.
Batalia z prawnikami EA. Wygranie tej będzie już znacznie mniej prawdopodobne.
Studio Free Radical Design, znane chyba najbardziej z dwóch części TimeSplitters, pracowało nad grą Star Wars: Battlefront 3 od 2006 roku. Początkowo wszystko wskazywało na to, że jego współpraca z Lucasarts przebiega pomyślnie. Do tego stopnia, że rok później Brytyjczycy podpisali z właścicielami praw umowę na kolejną część, mimo tego, że prace nad aktualną były jeszcze dalekie od ukończenia.
W wyniku dużych zmian, jakie zaszły w kadrach i polityce wydawniczej Lucasarts, na początku 2008 roku stosunki między dwiema firmami znacznie się pogorszyły. Doprowadziło to do zarzucenia prac nad Battlefrontem 3 i nieomal skończyło się bankructwem Free Radical.
Ostatecznie studio na początku 2009 roku zostało przejęte przez Crytek i przemianowane na Crytek UK. W roku 2014 niemiecki właściciel zadecydował o jego zamknięciu i przeniesieniu większości pracowników do nowo powstałego Dambuster Studios.