W Londynie miałem przyjemność zagrać w nią z nie byle kim, bo samym Bradem Bornem, który stworzył flashowy oryginał. Efektem było szybkie zaspamowanie moich znajomych by szykowali 800 MSP lub równowartość 10 dolarów.
Rozbudowanie systemu poruszania się z N+ i dodanie masy interakcji (mniej lub bardziej przyjaznych) pomiędzy bohaterami dało w efekcie grę, która może być czarnym koniem w wyścigu o laury w kategorii dystrybucji cyfrowej.
Jutro opowiem wam o niej więcej, na razie zostawię was ze zwiastunem i nową galerią. Pamiętajcie, premiera już za dwa tygodnie.
Maciej Kowalik