Fallout 76: Bethesda banuje graczy za nieuczciwie zdobyte przedmioty
Pokój developerski: wstęp tylko dla uprawnionych.
18.01.2019 18:15
Kolejny dzień, kolejna afera związana z Falloutem 76! W jakże pięknych czasach przyszło nam żyć (żart). Tym razem chodzi o tzw. "pokój developerski", do którego można się dostać w grze używając zewnętrznego oprogramowania (sprawa nie dotyczy więc graczy konsolowych).
O istnieniu owego "pokoju developerskiego" wiedzieli już wcześniej członkowie na prywatnych serwerach Discorda, ale dopiero niedawno sprawa stała się znana publicznie dzięki Redditowi. W tej niedostępnej normalnie lokacji znaleźć można wszystkie przedmioty, bronie i skórki, które pojawiają się w grze Bethesdy. I nie tylko!
Jak się okazuje, znajduje się tam również model bohatera niezależnego, którego w samej grze już nie ma (bo nie ma ona w ogóle bohaterów niezależnych). Hmm.
Bethesdzie oczywiście cała sytuacja niespecjalnie przypadła do gustu. Według oficjalnego oświadczenia producenta, wynoszone z tego pokoju przedmioty wpływają negatywnie na ekonomię gry. Z tego powodu konta graczy, którzy weszli w kontakt z tym nielegalnym miejscem, są teraz banowane.
Napisała Bethesda. Firmie udało się na razie opanować sprawę na tyle, że gracze w większości nie są już w stanie wchodzić w interakcje ze znajdującymi się w pokoju developerskim przedmiotami, choć wciąż są w stanie się do niego dostać.
To co następnym razem?
Dominik Gąska