F1 2010 stawia na symulację
Codemasters opublikowało kolejne materiały z F1 2010. Ci, którzy obawiali się, że z gry o Formule powstaną po prostu zręcznościowe wyścigi mogą odetchnąć z ulgą. We wspomnieniach dewelopera słyszymy, iż założenie było takie, że łatwiej grę symulacyjną, w razie potrzeby, dostosować do wymagań mniej zaawansowanych graczy (tak było choćby w Forza Motorsport 3) niż odwrotnie. Dlatego miłośnicy symulacji nie powinni być rozczarowani. Sporo mówi się też o przyczepności bolidów generowanej przez docisk powietrza, zatem podobnie jak w rzeczywistości najwięcej problemów mają sprawiać wolne zakręty. Mamy też nowe obrazki i cóż, tu już tak pozytywnie nie jest. Filtry graficzne nie pasują za bardzo do świata Formuły 1 i o ile przy deszczowej pogodzie jeszcze to jakoś wygląda, tak przy bezchmurnym niebie mam wrażenie, że przed chwilą nad torem przeszła burza piaskowa a kurz nadal unosi się w powietrzu.
26.04.2010 | aktual.: 13.01.2016 15:54