Brytyjski Official Xbox Magazine zamieścił wywiad, w którym Gavin Raeburn z Codemasters chwali się, że F1 2010 będzie najlepszą grą o Formule 1 jaka kiedykolwiek powstała. Kolejny marketingowy bełkot? Pewnie tak, ale później opowiada rzeczy, które sprawiają, że gra faktycznie ma szansę być naprawdę rewelacyjna. Po pierwsze podzielono graczy w pojedynkach on-line. Teraz będą dwa obozy, pierwszy z nich przeznaczony dla fanów bardziej zręcznościowej jazdy, drugi dla tych, którzy będą chcieli zaznać symulacji tego sportu. Ciekawy jest zwłaszcza ten drugi obóz, gdzie mamy mieć do czynienia z takimi aspektami wyścigu jak zmienna przyczepność, pogoda oraz strategia wyścigu, ustawienia bolidu itd. Zapowiada się naprawdę interesująco, szkoda, że dopiero w przyszłym roku. W tym ukaże się jedynie F1 2009 robione przez Sumo Digital na Wii i PSP.
[via Eurogamer]
