Evolve przeszło w model F2P, w dwa dni liczba graczy wzrosła o 17 852%
Tyle osób nie grało w Evolve nawet w dniu premiery! Czy tym razem uda się utrzymać graczy na dłużej?
Sukces, inaczej nie można określić przejścia Evolve w model free-to-play. Co prawda odniesiony ze łzami rozpaczy w oczach, ale wciąż sukces. Zaledwie w czwartek informowaliśmy Was o posunięciu wykonanym przez Turtle Rock Studios i 2K Games, a już dziś można mówić, że była do świetna decyzja i zacząć zastanawiać się, dlaczego nie podjęto jej wcześniej i który tytuł będzie następny.
17 852% - o tyle skoczyła liczba graczy od środy, ostatniego dnia ‘starego’ Evolve. Ze 157 osób grających w środowy wieczór, zrobiło się 28 028 w sobotni poranek. To daje jej 13 miejsce w rankingu najpopularniejszych tytułów na platformie Steam!
To więcej niż grało w dniu premiery! Będąc dokładnym, o 625 osób więcej (27 403), niż udało zgromadzić się przed komputerami 10 lutego 2015 roku!
Dobrze wiedzieć, że samo studio również zdaje sobie sprawę w jakim dołku była gra i co mogło ją czekać. Jak komentują sprawę współzałożyciele Turtle Rock, Chris Ashton i Phil Robb:
Pytania mam dwa. Ilu z tych graczy to osoby chcące po prostu sprawdzić czym jest ten tytuł? Ilu z nich odpadnie już po kilku godzinach, ilu po kilku dniach, ilu po tygodniu? Od teraz pieniądze dla studia zarabiają nie pudełka, a gracze, których za wszelką cenę trzeba przy sobie utrzymać. Drugie pytanie tyczy się ewentualnego sukcesu w spieniężeniu Evolve F2P. Jeśli trend się utrzyma i da świadectwo, że jedną decyzją można przejść drogę od zera do bohatera, to kto będzie następny? To samo pytanie zadałem przy okazji ostatniego odcinka podcastu. Moim zdaniem będzie to Battleborn. Gra, która w obliczu potęgi Overwatcha, nie ma najmniejszego sensu istnienia.
// Stan na godzinę 12:20. Statystyki na bieżąco możecie sprawdzać tutaj.
//Stan na godzinę 15:03. Gra 35 668 graczy, co stanowi 22 718% wzrost i 11 miejsce najpopularniejszej gry na Steamie.
[Źródło: Eurogamer]
Oskar Śniegowski