Everybody's Gone to the Rapture zapowiada koniec świata na sierpień
Autorzy Dear Esther są gotowi, by zafundować nam kolejne niezwykłe przeżycie.
11.06.2015 | aktual.: 05.01.2016 15:02
11 sierpnia przekonamy się, jak mógłby wyglądać koniec świata z perspektywy ostatnich ludzi pozostawionych na Ziemi. On sam wydarzył się 31 lat temu i jest tu początkiem opowieści o szóstce bohaterów gry, którą będziemy stopniowo odkrywać, eksplorując jej otwarty świat. Jedną z nich będzie Kate - astronomka, której poświęcony został poniższy zwiastun.
Gatunek "szwendaczy" rozrasta się nam z miesiąca na miesiąc, ale nie wszyscy jego przedstawiciele dorównują poziomem Zaginięciu Ethana Cartera czy najświeższemu Kholat. Ale Everybody's Gone to the Rapture to dzieło autorów Dear Esther, które - jak piszą - jest zwieńczeniem dziewięciu lat szukania odpowiedzi na pytanie, czy gracze chcieliby odwiedzać światy obdarte z tradycyjnych mechanik rozgrywki.
Patrzę na te ziejące pięknem, ale i pustką obrazki i mam ciarki. Jakkolwiek by to brzmiało, nie mogę się doczekać tego końca świata. W wolnej chwili dobrze będzie też zajrzeć na stronę gry, gdzie znajdziemy pozwalające wejść w jej klimat materiały. A może lepiej zostawić to na dzień przed premierą...
[źródło: PS Blog]
Maciej Kowalik