Eversion - zły trip Mario

Gdyby Shigeru Miyamoto zrobił grę do spółki z H.P.Lovecraftem, wynikiem mogłoby być Eversion, nietypowa platformówka która zaczyna się niewinnie w stylu klasycznego Mario, a kończy paranoją wylewającą z ekranu. Na Steamie pokazała się niedawno jej odświeżona wersja HD, co daje dobry pretekst by przy okazji przypomnieć jej darmowy pierwowzór.

Obrazek
marcindmjqtx

Angielskie słowo "eversion" na polski tłumaczy się jako "przenicowanie", co oznacza odwrócenie czegoś na drugą stronę. W tym przypadku wywrócona do góry nogami zostaje rzeczywistość gry. Na początku reguły są jasne: mamy wesoły, kolorowy świat, bohatera o imieniu Zee Tee, który wygląda jak mały słonecznik na nóżkach, uśmiechniętych wrogów, których pokonujemy naskakując im na głowę, punkty do zebrania i ciągnące się w prawo poziomy, które mają doprowadzić nas do porwanej księżniczki. Wkrótce jednak okazuje się, że to tylko pozory: radosna oprawa robi się coraz bardziej mroczna i ponura, reguły zmieniają, a bohater krok po kroku brnie w coraz dziwniejsze światy.

Przenicowany świat Jak wygląda tytułowe przenicowanie? Otóż w niektórych miejscach muzyka i kolory stają się nieco przytłumione - jest to znakiem, że można tam nacisnąć odpowiedni przycisk i spowodować, że bohater przemieści się między warstwami rzeczywistości. Przypomina to trochę koncept Terry'ego Pratchetta dotyczący równoległych światów i miejsc, w których bariera między nimi jest słabsza (pojawia się on między innymi w książkach Panowie i Damy oraz Zimistrz). Na początku łatwo jest je przegapić, ale gracz szybko uczy się na nie uważać.

Pierwsze przeskoki między sąsiadującymi rzeczywistościami powodują względnie nieduże zmiany, jednak z czasem każde kolejne przenicowanie coraz bardziej odmienia wszystko dookoła i to bynajmniej nie na lepsze, a wprost przeciwnie. Nie chciałbym pisać za wiele o niespodziankach jakie czekają na gracza w Eversion, gdyż cała frajda płynie z bycia zaskoczonym przez grę - a potrafi ona znienacka potrząsnąć graczem, złamać dotychczas obowiązujące zasady, a nawet trochę przestraszyć. Umieszczone na tytułowym ekranie ostrzeżenie, że nie jest to gra dla dzieci, jest jak najbardziej na miejscu - rodzic, który zwiedziony wesołymi kolorami i beztroskim początkiem dałby ją do zabawy swojej małoletniej pociesze, zafundowałby jej tym samym niezłą traumę.

W paszczy szaleństwa Przejście Eversion zajmie przeciętnie sprawnemu graczowi mniej, niż mnie napisanie tego artykułu, jednak pomimo to zdecydowanie warto się z grą zapoznać. Po pierwsze dlatego, że w przewrotny sposób podważa paradygmat platformówek, drastycznie zmieniając reguły i oprawę w trakcie rozgrywki. Po drugie, ma ona dosyć zaskakujące zakończenie, które można jednak zmienić poprzez zebranie wszystkich klejnotów. Po trzecie, w zależności od grubości portfela, można zagrać w oryginalną produkcję, do pobrania za darmo na stronie autora, albo w rozszerzoną wersję HD dostępną przez Steam za całe cztery Euro. Od oryginału różni się ona w zasadzie tylko rozdzielczością, poprawioną grafiką, żartobliwym trzecim zakończeniem i steamowymi achievementsami, poza tym jednak jest to ta sama gra.

Podsumowując, Eversion to porcja dobrej, acz nietypowej zabawy, która ładnie wygląda, a do tego jeszcze igra z konwencją gatunku. Grę poleciłbym zwłaszcza fanom Lovecrafta, Pratchetta i platformówek.

Bartłomiej "Barts" Nagórski

Obrazek
Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥