eSzperacz #53: Mars: Chaos Menace

Jeśli to byłby ostatni Szperacz, kończyłby cykl z hukiem.

eSzperacz #53: Mars: Chaos Menace
Adam Piechota

Wiecie już o mnie na pewno, że lubię wszystkie arcade’owe (czyt. bardzo stare) gatunki. Miłość do shoot’em upów wyrażałem przez ten rok istnienia sobotnich tekstów całkiem często (ostatnio przy okazji wyśmienitego Black Birda), wiadomo, że w każdy kolejny wskoczę chętnie jak świnka do basenu na śmiesznych filmikach z internetu. Wskoczyłem i teraz. Tylko że nie woda tam była, a fekalia w litrach. Mars: Chaos Menace to najgorsze „stateczki”, w jakie grałem w swym niekrótkim przecież życiu. I spokojnie mógłby powalczyć o miejsce pięćdziesiąte w niedawnym szperaczozestawieniu.

[TRAILER] Mars Chaos Menace | BadLand Publishing

Co nie działa? Wszystko. Przeciwnicy „naklejeni” na tła. Proporcje ekranu. Dynamika rozgrywki. Mechanika tarczy, bez której wymijanie pocisków byłoby zwyczajnie niemożliwe. Tempo poziomów. Zaskoczenia między kolejnymi szefami. Poziomy trudności samych bossów. System rozwijania naszego żołnierzyka. Klimat. Dźwięki. Oprawa wizualna. Muzyka. Poziom trudności Normal. Plansze „bonusowe” pomiędzy światami. Przemierzanie zielonej dżungli - na Marsie. Pływanie w oceanie z krwiożerczymi szczupakami - na Marsie. Włączenie Chaos Menace więcej niż raz. Zmusiłem się aż PIĘĆ razy. Nie wierzcie cichej sugestii własnego umysłu, że „później będzie lepiej” - nie będzie, do samego końca.

Po co to piszę? Ku przestrodze. Że nawet tak oklepany i wydawałoby się bezpieczny gatunek da się doszczętnie spartolić. Widząc go na promocji, lepiej zerknąć gdziekolwiek za poradą. Bo potem będą kłopoty. Mars ma nawet brzydką grafikę w switchowych kafelkach, którą najchętniej usunąłbym z biblioteki. To właśnie prawdziwy dramat.

Jeśli to byłby ostatni Szperacz, dopisałbym „zobaczyłem dno, moja misja jest zakończona”.

Obraz

Mars: Chaos Menace unikajcie na PC, PS4, Xboksie One oraz Switchu

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościps4xbox one
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.