eSzperacz #11: Thumper

Wiedzieliście, że można się wystraszyć gry rytmicznej?

eSzperacz #11: Thumper
Adam Piechota
4

Ot. Wiem, nie pierwszy raz czytacie o Thumperze. Switch nie jest też pierwszą platformą, z którą się tę produkcję kojarzy. Niektórym pewnie nawet umknęła informacja, że „to nie tylko VR” (gdzie, jak donosi szanowny pan Simplex, ryje umysł już do kwadratu). Podobnie jak z Celeste czy Enter the Gungeon - Szperacz ma służyć ilustrowaniu tego, co mi w Pstryczku szumi, a Wam przypominać, podpowiadać, wzbogacać (lub zubożać) wishlistę. I jeśli przez niemal dwa tygodniu byłem mentalnie uwięziony w „muzycznym” koszmarze dwóch panów ze studyjka Drool, muszę o tym napisać. Po prostu.

Thumper - Nintendo Switch Trailer

Nawet jeśli tak nie wygląda, Thumper naprawdę polega wyłącznie na zręcznym i niepozbawionym wyczucia rytmu klikaniu odpowiednich kombinacji na padzie. Kosmiczny żuczek pędzi w nieustannej walce z Międzygalaktyczną Czachą Rodem Z Najczarniejszych Snów, dookoła łupie nieludzka kombinacja ścieżek dźwiękowych do horrorów (Akira Yamaoka mógłby czasem być dumny) oraz industrialnej młodości Trenta Reznora lub Marilyna Mansona. I najpierw człowiek łapie podstawowe zasady, początkowe sztuczki opanowuje, a nagle zawala się na niego przerażająca ściana pulsującego huku i uświadamia sobie, że tylko to medium potrafi dostarczać równie narkotyczne doznania. Najpierw jest w szoku, potem rękawy podwija i rozumie - to nie będzie ani łatwa, ani (ze słownikowej definicji tego słowa) przyjemna przygoda.

Thumper podzielony jest na dziewięć długaśnych poziomów (ukośnik utworów), a te na kilkadziesiąt szalenie wygodnych checkpointów. I jazda. Wymyślona przez deweloperów łatka „brutalnej gry rytmicznej” pasuje jak ulał. Ona jest coraz głośniejsza, coraz szybsza, coraz bardziej stresująca z każdym następnym fragmentem. Nieustanne, świdrujące mózg crescendo. Łapy się pocą, serce bije jak opętane, zaś gracz przeciera czoło, gdy uda mu się cudem - przez liczbę hipnotycznych sztuczek na ekranie - przejść kawałek dalej. Momentami szczytowymi są długie, wymagające absolutnej perfekcji „pojedynki” z bossami. One będą możliwe, uwierzcie mi. Po dziesięciu lub dwudziestu, lub trzydziestu powtórzeniach. Ale będą.

Obraz

Całość zajęła mi sześć lub siedem godzin takiej nieprzerwanej rzeźni. Nawet jeśli bliżej końca (ostatnie dwa utwory) zaskakuje już odrobinę mniej, rekompensuje to niemalże genialnym finałem (ostatnie trzy sekcje) i… nie opuszcza głowy. Jak w mało którym gatunku, w grach rytmicznych naprawdę trudno wymyślić coś równie zaskakującego, podczas gdy Thumper - w co ani odrobinę nie wątpię - za dekadę będzie miał porównywalnie kultowy status do Reza. Spróbujcie się z nim zmierzyć. Pierwszą sesję odpalcie koniecznie w środku nocy, po ciemku, na słuchawkach. Nawet wiedząc, na co się pisze, można być troszkę w szoku. Zdecydowanie trzeba.

Thumper jest również dostępny na Steamie, na PS4, Xboksie One

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne