Epic wygrało z Silicon Knights w sądzie
Trzeba było pięciu lat, by spór pomiędzy dwiema firmami doczekał się końca. Pamiętacie jeszcze, o co poszło?
Jeśli nie, to wystarczy zerknąć do naszego archiwum. Przemek Zamęcki w lipcu 2007 roku wyjaśniał sprawę:
Silicon Knights złożyło w sądzie, w stanie Północna Karolina, pozew przeciwko Epic Studio. Jak możemy w nim przeczytać, developer zdecydował się na taki krok z powodu notorycznego niedotrzymywania przez twórców silnika Unreal 3 umowy, na mocy której, Epic powinien przez cały czas udostępniać wszystkie uaktualnienia tegoż silnika swoim klientom. Według Powoda, Epic nigdy nie dostarczył w pełni funkcjonującego silnika, a pieniądze, które zarobił na jego sprzedaży przeznaczył na produkcję Gears of War. Założyciel i szef SK, Denis Dyack w informacji prasowej mówi: "Przez ponad rok próbowaliśmy dogadać się z Epic, jednakże nic z tego nie wychodzi. W takiej sytuacji nie mamy innego wyjścia, jak tylko udać się do sądu. [...] Stoimy na stanowisku, że Epic zamiast, jak mówi licencja, udoskonalać i wspierać swoich klientów, wydał nasze pieniądze na Gears of War”. Wczoraj sędzia odrzucił wszystkie żądania Silicon Knights, a dodatkowo nakazał firmie wypłacenie 4,45 miliona dolarów odszkodowania na rzecz Epic. Marc Rein nie szalał ze szczęścia na Twitterze:
Jakby dobrze wiedział, jak ta sprawa się zakończy.
Silicon Knights w razie zwycięstwa otrzymałoby od Epic odszkodowanie w wysokości jednego dolara. Teraz samo musi wyłożyć prawie 4 i pół miliona. Dennis Dyack sprawy nie skomentował.
źródło: Polygon
Maciej Kowalik