Epic pozywa twórcę hacka do Paragona

Do sądu w Kalifornii wpłynął pozew Epica przeciwko Robinowi Kreibichowi, twórcy hacka do gry Paragon. Sprzedaje on dostęp do niego za pieniądze i reklamuje jako niewykrywalny przez zabezpieczenia gry.

Epic pozywa twórcę hacka do Paragona

Twórca aplikacji zachwala ją na jej stronie jako „najpotężniejszy na świecie hack do Paragona”. Zapewnia, że dzięki odpowiednim modyfikacjom jest on bardzo trudny (albo wręcz niemożliwy) do wykrycia przez zabezpieczenia przeciwko oszustwom, a jednocześnie niezwykle wszechstronny.

W skład pakietu wchodzi więc m.in. aimbot (którego prędkość celowania można ręcznie modyfikować w celu zmylenia zabezpieczeń), triggerbot czy dwuwymiarowy i trójwymiarowy radar. Dzięki tym ostatnim oszust może w czasie rzeczywistym śledzić pozycje innych graczy na planszy.

Obraz

Co jeszcze gorsze, oprogramowanie tego można używać niemal od momentu, kiedy Paragon został publicznie udostępniony. Kreibich zaczął je rozprowadzać w kilka dni po premierze gry w Early Access w marcu tego roku.

Nic dziwnego więc, że Epic tylko czekał na okazję, by móc jakoś dobrać się do skóry niemieckiego programisty. Taka nadarzyła się na początku czerwca. Amerykańska firma najpierw wymogła na YouTube'ie usunięcie filmików, w których Kreibich pokazywał swoje oprogramowanie w Kanadzie. Kiedy tylko ten wystąpił o ich przywrócenie, pojawiła się szansa na przeniesienie sprawy do amerykańskiego sądu.

Korzystając z tego okna, Epic oskarżył Kreibicha o naruszenie jego praw autorskich, stosowanie nieuczciwej konkurencji i złamanie licencji użytkownika gry Paragon. Domaga się odszkodowania, zwrotu kosztów procesu i usunięcia wszystkich kopii stworzonego przez Niemca oprogramowania.

Obraz

I chociaż na ogół w przypadkach „wielka korporacja kontra jeden człowiek” instynkt podpowiada raczej trzymanie strony „jednego człowieka”, tak tutaj trudno nie kibicować Epicowi.

Dominik Gąska

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.