Epic kończy wsparcie Paragona
Serwery będą wygaszane, a gracze dostaną zwrot pieniędzy.
Po ostatnich komunikatach, jakie płynęły z ekipy, można się było tego spodziewać. Gracze wybierają Fortnite, więc Epic przesuwał coraz więcej ludzi do prac nad grami spod tego szyldu. Ekipa, która pozostała przy Paragon nie miała już mocy, by tchnąć w MOB-ę nowej jakości i jej los został przypieczętowany.
Serwery zostaną wygaszone dość szybko, bo będą działać tylko do 26 kwietnia. A Epic żegna się z graczami ładnie. Po pierwsze nie szukając wymówek:
A po drugie - na słowach się nie kończy. Każdy gracz dostanie zwrot pieniędzy jakie wydał. Niezależnie od platformy, bo pieniądze zwróci sam Epic.
Skłamałbym pisząc, że los gry obserwowałem z wypiekami na twarzy, ale prokonsumencki gest zawsze warto docenić. Chętnie sięgnę do portfela w takim Fortnite, czy innej grze sieciowej, wiedząc, że jeśli pomysł nie "chwyci" nie zostanę na lodzie.
A Paragon jednak trochę pożył. W marcu jego wczesnemu dostępowi stuknęłyby dwa lata, więc Epic nie musiał chyba iść graczom na rękę. Nie zwijał swojej gry po niecałych sześciu miesiącach, jak miało to (na konsolach) miejsce w przypadku Marvel Heroes.
Maciej Kowalik