Epic jedzie po bandzie. Odpala turniej Fortnite z nagrodami anty-Apple
Wszystko wskazuje na to, że turniej będzie ostatnim rozdziałem wojny Apple vs Epic. Szkoda tylko, że najbardziej pokrzywdzeni zostali gracze.
O konflikcie na linii Epic – Apple powiedziano i napisano już chyba wszystko. Decyzja ekipy Tima Cooka jest nieodwołalna i "Fortnite" wyleci z Apple Store z hukiem 28 sierpnia. Co na to twórcy hitowej gry? Organizują turniej hasłem "FreeFortnite". "Wszyscy nasi przyjaciele. Wspaniałe nagrody. I jedno zgniłe jabłko" – czytamy na plakacie promującym wydarzenie.
Szpilek wbitych w Apple jest w ogłoszonym turnieju cała masa. Jedną z nagród jest prawdziwa czapka z napisem "FreeFortnite", gdzie nadgryzione, tęczowe jabłko zastąpiła nadgryziona, tęczowa lama. Ponadto gracze otrzymają wirtualny "kapital(istycz)ny" strój Kwaśnego Krezusa, postaci z wiadomym owocem zamiast głowy.
W puli nagród znalazły się wszelkiej maści sprzęty gamingowe: konsole, pecety, telefony. Wszystko z dopiskiem: brak możliwości grania na urządzeniach z iOS wcale nie znaczy, że nie ma innych fantastycznych sposobów na grę w "Fortnite".
Cały turniej twórcy zapowiadają, jako ostatnie dni, gdzie społeczność skupiona wokół gry, może spędzić czas wspólnie. "Firma Apple zablokowała "Fortnite" w App Store, co uniemożliwi graczom aktualizację do nowych wersji. Grający na urządzeniach z iOS zakończą rozgrywkę na Sezonie 3 Rozdziału 2, podczas gdy wszyscy inni gracze wskoczą na premierę Sezonu 4 w Rozdziale 2, która odbędzie się 27 sierpnia" – czytamy w oficjalnym oświadczeniu.
I choć sami nie grywamy w "Fortnite" zbyt często, doceniamy kreatywność Epica.