Enter the Gungeon zostanie ponownie, ale po raz ostatni powiększone

Enter the Gungeon zostanie ponownie, ale po raz ostatni powiększone

Enter the Gungeon zostanie ponownie, ale po raz ostatni powiększone
Adam Piechota
28.03.2019 07:00

Idealne podsumowanie trzech lat obecności na rynku.

A Farewell to Arms - tak zwie się ostatnie darmowe rozszerzenie rogalikowego hitu studia Dodge Roll. Miało ukazać się jeszcze w zeszłym roku, ale - jak zawsze - okazało się o wiele większe niż planowano, więc świetnie wybrzmi jako prezent z okazji kolejnej rocznicy. W środku „standard”, czyli tona nowości. Poprawki, nieznany boss, świeże piętro w Gungeonie, dziesiątki pokręconych pukawek, a nawet… dwie następne postaci do wyboru. Paradox, który rozpoczyna z losowymi statystykami, oraz Gunslinger, dzierżący inną broń przy każdym runie. Fani wywalczyli nawet nowy tryb zabawy (Rainbow Mode), ograniczający zbierane łupy do… jednej broni i jednego przedmiotu. Ale hardkor.

Obraz

Mógłbym też po raz kolejny spróbować oczarować Was opowieścią o tym, jak do Gungeonu wkroczyłem praktycznie przez przypadek, by kilka tygodni później odkryć w sobie niebezpieczne uzależnienie od kolejnych prób. Bez wyrzutów sumienia mogę napisać, że to mój ulubiony roguelike. Powoli zatem kończy się mała misja przypominania o nim czytelnikom Polygamii. Trzeba jednak na sam koniec napisać to samo, co zawsze - mam ochotę tam wrócić. Bo takie „gry jako usługi” zwyczajnie szanuję.

Ach, byłbym zapomniał - urodzinki wypadają 5 kwietnia. Wtedy zadebiutuje również ostatnie DLC.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)