Element4l - najbardziej relaksująca platformówka świata. Choć wcale nie wygląda na łatwą
Zakochałem się w tym zwiastunie. A premiera jest... dzisiaj.
Żadnych przeciwników. Żadnej broni. A mimo to wcale nie będzie łatwo, ostrzegają twórcy.
W Element4l pod kontrolę gracza trafiają 4 żywioły (mniej więcej, łód to nie żywioł) złączone w jedną postać. I choć to platformówka, nie ma tu przycisku odpowiedzialnego za skok czy bieg - cała zabawa polega na nabraniu pędu i wykorzystaniu go w odpowiedni sposób. Trzeba w tym celu wykorzystać różne właściwości całej czwórki - lód umie się ślizgać i jest ciężki, ogień może wystrzelić do przodu i nabrać prędkości. Gracz musi mieć odpowiednie wyczucie kiedy na jaki żywioł się przełączyć. A wszystko to w minimalistycznej szacie graficznej i z uroczą muzyką w tle.
Element4l już jest na Steamie, może warto dać mu szansę. W planach są wersje konsolowe i na iOS, ale tylko jeśli ta na PC/Mac zyska uznanie graczy.
Paweł Kamiński